Jerzy Owsiak nie odpuszcza. Jest reakcja Kukiza

W środę w Warszawie doszło do starcia zwolenników PiS-u z Obywatelami RP. Policja zatrzymała cztery osoby - dwie pod zarzutem zakłócania uroczystości mających charakter religijny, a dwie kolejne za naruszenie nietykalności osobistej.

Przez członka Obywateli RP miał zostać uderzony działacz opozycji antykomunistycznej Adam Borowski. Działacze ruchu odpierają jednak oskarżenia policji, twierdząc, że są one fałszywe.

"Wczoraj podczas miesięcznicy smoleńskiej spotkały się dwa pochody. Nie pierwszy raz, nawet w tym miejscu, do takich spotkań dochodziło, ale wczoraj byliśmy świadkami niemalże stanu wojennego (...) To są wszyscy ludzie, którzy żyją w tym kraju, którzy mają prawo do swojego głosu, ale także prawo do szacunku i wysłuchania. Wczoraj jedni z nich byli po prostu wleczeni po ulicy - o to biega?" - pisał w czwartek Owsiak na Facebooku. Z pytaniem zwrócił się do lidera Kukiz'15, Pawła Kukiza.

Odpowiedź pojawiła się następnego dnia. "To, co zaobserwowałeś wczoraj na ulicach Warszawy, to jest najbardziej powierzchowny przejaw tej Polski plemiennej, ale też Polski od ponad 20 lat robionej w bambuko przez partyjnych bonzów" - napisał Kukiz.

"Dlatego też apeluję nieustannie do ludzi: nie dajcie się wkręcać w te obrzydliwe partyjne wojenki, wyłączcie telewizory i włączcie myślenie, nie zapisujcie się ani do mafii, ani do sekty - jak śpiewał Kazik - i pomóżcie mi rozwalić ten system!" - dodał.

"Jeśli i Tobie, Jurku, zależy na normalności, na Polsce niepodzielonej, skutecznej, prawdziwie sprawiedliwej i bogatej dla wszystkich, to proszę - pomóż mi" - zwrócił się do szefa WOŚP.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. "Myślę, Pawle, że - w sposób inny niż może oczekujesz - pomagamy Ci cały czas, pokazując obywatelom tego kraju sens działań, których efekty zależą od nich samych. My robimy to drogą pokojową, niekoniecznie nawet dialogu z tymi, co sprawują władzę, a bardziej przez dokładną realizację naszych wszystkich obietnic i finałowych deklaracji. Jesteśmy w tym cholernie mocni, co daje także niesamowitego kopa do dalszych działań w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego. Wierzę, że się uda" - ripostuje w kolejnym poście Owsiak.

I podkreśla: "Jako obywatel jeszcze raz proszę, abyś zapytał ludzi odpowiedzialnych za to w polskim Parlamencie - dlaczego nie było przyzwolenia na wyrażanie swoich odczuć i myśli podczas demonstracji, która miała miejsce 10 maja? Dlaczego demonstranci - kimkolwiek by nie byli - zostali tak brutalnie potraktowani?".

Co na to Kukiz? "Mam propozycję - spotkajmy się, Obywatelu Owsiak, pogadajmy o "podwyższonym ryzyku" i nie tylko. Warto rozmawiać! Pozdro i do zobaczenia" - czytamy na Facebooku.

Jak zareaguje Owsiak?