Jerzy Łapiński nie żyje. Aktor miał 79 lat

Smutną informację o śmierci artysty przekazała jego córka za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Żegnaj, tato" - napisała na Facebooku Agnieszka Gaździńska-Łapińska. Pod postem pojawiają się wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego. Nie została podana przyczyna śmierci.

Jerzy Łapiński miał 79 lat. Urodził się 2 listopada 1940 roku w Lublinie. Pochodził z aktorskiej rodziny. Jego dziadkiem był Stanisław Łapiński, a matką Krystyna Łapińska-Gaździńska, która w 1967 roku popełniła samobójstwo.

Był aktorem teatralnym, serialowym i filmowym. W 1963 roku ukończył Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi. Swoją aktorską karierę zaczął w Teatrze Ziemi Łódzkiej. Występował także w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze, Teatrze Bogusławskiego w Kaliszu. Był również związany z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku i Teatrem Narodowym w Warszawie.

Jerzy Łapiński znany był z epizodycznych ról w polskich serialach telewizyjnych. Występował m.in. w "Ojcu Mateuszu", "Na dobre i na złe", "Świecie według Kiepskich", "Plebanii" czy "Złotopolskich". W tym ostatnim serialu wcielał się w rolę posła Gromosława Jemioły.

Na wielkim ekranie zadebiutował w 1960 roku rolą jednego z uczniów w "Szatanie z 7-klasy". Zagrał w 54 filmach, w tym m.in. w "Samsonie", "Panience z okienka", "1920. Wojna i miłość", "Blisko, coraz bliżej" czy "Blaszanym bębenku". Był także aktorem dubbingowym. Użyczył głosu postaci Korneliusza Knota w serii "Harry Potter".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl