Jemen: wypadek na targowisku - wybuch granatu zabił 6 osób
Sześć osób nie żyje, a 16 zostało rannych w wyniku przypadkowej eksplozji granatu na targowisku w południowym Jemenie - podali przedstawiciele służb bezpieczeństwa, powołując się na relacje świadków.
26.09.2012 16:59
Do wybuchu doszło na bazarze w mieście Rasd, położonym w prowincji (muhafazie) Lahidż. W wyniku wybuchu zginęło sześć osób, wśród ofiar jest również sprawca feralnego wypadku, który niechcący odbezpieczył granat - podaje serwis gulfnews.com.
Według świadków, posiadacz granatu, podczas wyciągania pieniędzy z torby, przypadkowo wyciągnął zawleczkę.
Jemeńczycy należą do narodów, w którym od lat istnieje "kult" posiadania broni. Zgodnie z wielowiekową tradycją, wielu mężczyzn nosi przy sobie zakrzywione sztylety - dżambije, a w ostatnim czasie również nowoczesną broń palną. - Tak jak my nosimy krawat, tak Jemeńczyk będzie nosił swój pistolet - mówił w reportażu BBC Ahmed al-Kibsi, profesor ze stołecznego Uniwersytetu w Sanie.
Według badań przeprowadzonych w 2007 roku przez The Graduate Institute w Genewie, na 100 jemeńskich cywili przypada ponad 54 sztuki broni palnej, co daje Jemenowi trzecie miejsce (za USA i Serbią). Jednak w ostatniej dekadzie nie brakowało również szacunków, według których liczba broni przewyższałaby liczbę mieszkańców. W 2002 roku tamtejsze ministerstwo spraw wewnętrznych twierdziło, że w kraju jest nawet trzy razy więcej broni palnej niż mieszkańców.