Jeleń stratował myśliwego. 36‑latka czeka operacja
Wypadek podczas polowania w powiecie chełmskim. Uciekający przed nagonką jeleń stratował i ciężko ranił 36-latka. - Obecnie, gdy otwieram oczy, widzę podwójnie - mówi myśliwy i opowiada o szczegółach zdarzenia.
Do wypadku doszło przed świętami podczas polowania w lesie pod Chełmem. Mężczyzna powiedział TVN24 jak wyglądało to zdarzenie już po jednej operacji. Teraz czeka go kolejna.
- Usłyszałem w krótkofalówce, że w moim kierunku idą "grube" jelenie. To były ułamki sekund - powiedział stacji Leszek Kamiński z koła łowieckiego "Pogoń" w Warszawie i autor bloga o myślistwie. Mężczyzna nagrał wszystko kamerą.
Wypadek na polowaniu. Oczodół przebity porożem
Myśliwy dodaje, że prawdopodobnie uratowało go to, że gdy zobaczył młodego jelenia, zdążył się nieznacznie odsunąć. Przeżył, choć zwierzę zahaczyło go porożem i przebiło oczodół i połamało czaszkę. Na skutek urazu doszło też do naruszenia opony mózgowej.
Lekarze stwierdzili, że gałka oczna nie została naruszona, ale 36-latek ma kłopoty z podwójnym widzeniem. To dlatego potrzeba następnej operacji.
Leszek Kamiński zauważa w rozmowie z reporterami TVN24, że takie stratowanie przez jelenia to rzadka sytuacja. Wyjaśnia, że jelenie nie przejawiają agresji i uciekają,. gdy zobaczą człowieka.
- W tym przypadku zwierzę prawdopodobnie zauważyło mnie w ostatniej chwili i nie udało mu się mnie ominąć - uważa warszawski myśliwy.
Przeczytaj też:
Zobacz też: Kurski się tłumaczy. Lekarz o szeroko otwartych oczach