Jedzenie w restauracjach będzie droższe
Wstępując do UE wynegocjowaliśmy niższą
stawkę VAT w gastronomii do końca tego roku. Jeśli nie uda nam się
tego przedłużyć, od stycznia jedzenie w restauracjach zdrożeje
nawet o 15% - pisze "Metro".
Do końca 2007 roku w naszym kraju w gastronomii obowiązuje 7-proc. stawka podatku VAT. Taki ulgowy okres wynegocjowaliśmy przy okazji akcesji do Unii. Od 2008 roku powinna zacząć obowiązywać nas podstawowa stawka VAT (w Polsce wynosi 22%).
A to oznacza, że będziemy więcej płacić w restauracjach - albo za dotychczasową cenę dostawać mniejsze porcje. Na przykład za sandacza z pieczarkami, frytkami, sałatką letnią i sokiem pomarańczowym, który dziś kosztuje 42 zł, zapłacimy wówczas ponad 50 zł.
Jest jednak szansa, że nadal będziemy jadać za dotychczasową opłatą. Komisja Europejska przedstawiła ostatnio projekt, który pozwala członkom Unii utrzymać obniżone stawki do 2010 roku, ale to dopiero zamiar i nie wiadomo, czy wszystkie 27 państw go poprze. (PAP)