Jedyna w Polsce izba porodowa ma szansę na kontrakt
Jedyna w Polsce izba porodowa, w śląskich
Lędzinach, ma szansę na kontrakt. Wcześniej Narodowy Fundusz
Zdrowia twierdził, że placówka nie spełnia standardów, więc nawet
nie może się o niego ubiegać - donosi "Gazeta Wyborcza".
24.10.2008 | aktual.: 24.10.2008 04:06
W Lędzinach kobiety rodzą od 57 lat; przy porodzie jest lekarz, ale liczą się położne, które są na każde zawołanie. Dwa lata temu Lędziny były na drugim miejscu w ogólnopolskim rankingu akcji gazety "Rodzić po ludzku".
Zgodnie z wytycznymi prof. Stanisława Radowickiego, konsultanta w dziedzinie ginekologii i położnictwa, porodówki muszą mieć salę do cesarskiego cięcia. W Lędzinach sali nie ma i dlatego NFZ chciał odebrać kontrakt. Pomogła interwencja wiceministra zdrowia Marka Habera. Ustalono, że izba będzie mogła jak dotychczas stanąć do konkursu.
To nie przesądza, że otrzyma kontrakt. Stanie się tak, jeśli udokumentuje, że pacjentki mogą w razie zagrożenia zostać bezpiecznie i na czas przewiezione do szpitala z pełnym zapleczem - mówi rzecznik ministerstwa zdrowia Jakub Gołąb.