Jednoręki bandyta wypierze nam pieniądze
Prezesi organizacji zajmujących się grami losowymi zwrócili się do prezydenta RP z prośbą o zawetowanie nowelizacji ustawy o tych grach. Argumentują, że doprowadzi ona do upowszechnienia hazardu.
29.04.2003 | aktual.: 29.04.2003 19:00
Związek Pracodawców Prowadzących Gry Losowe i Zakłady Wzajemne (ZPPGLiZW) oraz Stowarzyszenie Menedżerów Firm Działających w Zakresie Gier Losowych (SMFDwZGL) zarzuca uchwalonej 12 marca 2003 roku nowelizacji ustawy z 29 lipca 1992 r. o grach losowych, zakładach wzajemnych i grach na automatach naruszenie Ustawy Zasadniczej.
Wniosek do Prezydenta RP o zawetowanie nowelizacji podpisali Zbigniew Benbenek - prezes ZPPGLiZW i Leszek Hański - prezes SMFDwZGL.
Argumentują, że nowelizacja spowoduje "szereg bardzo niekorzystnych skutków społecznych dla obywateli naszego kraju i rynku gier losowych w Polsce".
Wnioskodawcy powołują się na opinię profesora Andrzeja Redelbacha z Katedry Teorii Państwa i Prawa Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, którego zdaniem "prowadzenie gier na automatach może odbywać się wyłącznie przy przestrzeganiu bardzo restrykcyjnych procedur".
Utrzymują, że nowelizacja łamie te ustalenia, a możliwość ustawiania automatów, w których jednorazowa wygrana nie przekraczałaby 15 euro, w lokalach gastronomicznych, handlowych lub usługowych "spowoduje sztuczne kreowanie popytu na usługi hazardowe, co w konsekwencji doprowadzi do setek tysięcy uzależnień i dramatów rodzinnych".
Argumentem przeciw nowelizacji jest też obawa, że wprowadzenie zryczałtowanego podatku od gier da "nieograniczone możliwości prania pieniędzy".
Celem nowelizacji ma być przeciwdziałanie "szarej strefie" - przekonywał przy okazji marcowego głosowania nad nowelizacją wiceminister finansów Wiesław Ciesielski.
Popierająca podczas sejmowej debaty projekt nowelizacji Anita Błochowiak (Sojusz Lewicy Demokratycznej) utrzymywała, że jej "wprowadzenie zwiększy wpływy do budżetu państwa z tytułu podatków". Kluby Prawa i Sprawiedliwości, Ligi Polskich Rodzin oraz koło Ruchu Katolicko-Narodowego wnioskowały o odrzucenie projektu ustawy. "Projekt ustawy promuje hazard" - powiedział Wojciech Jasiński (PiS).
Natomiast zdaniem Platformy Obywatelskiej, nowelizacja pozwalałaby na "zniesienie barier dla inwestycji kapitału zagranicznego na rynku gier liczbowych". (an)