Jednak będą rozmowy z Berlinem nt. polskiej mniejszości
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych dostrzegło wreszcie potrzebę podjęcia rozmów z niemieckim rządem na temat anulowania nazistowskich rozporządzeń, które zlikwidowały polską mniejszość narodową w tym kraju - pisze "Nasz Dziennik". Resort przyznał, że środowiska polonijne powinny ubiegać się o status mniejszości narodowej.
30.10.2009 | aktual.: 30.10.2009 10:19
Środowiska polonijne wystosowały apel do kanclerz Angeli Merkel, aby Niemcy anulowały nazistowskie rozporządzenia o likwidacji polskiej mniejszości w III Rzeszy z 1940 roku. Zdaniem Polaków mieszkających w tym kraju, uchylenie tego rozporządzenia oprócz wymiernych korzyści miałoby też symboliczne znaczenie w stosunkach polsko-niemieckich.
"Nasz Dziennik" pisze, że na początku MSZ nie dostrzegało tego problemu. Dopiero po ostrzejszym liście otwartym do premiera Donalda Tuska autorstwa senator Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk z PiS, polskie MSZ zmieniło zdanie. Przyznało, że zasadne jest, aby obywatele pochodzenia polskiego mieszkający w Niemczech dochodzili praw do uznania ich za mniejszość narodową.
Resort zapewnia, że jest w pełni świadomy wagi problemu, jakim jest zaspokajanie potrzeb licznej i zróżnicowanej społeczności polskiej w Niemczech, udzielanie jej pomocy oraz umacnianie jej pozycji w państwie i społeczeństwie niemieckim. Zobowiązał polską ambasadę do działań w tym zakresie. Kierownictwo ministerstwa prowadzi przygotowania do bezpośrednich rozmów z odpowiednimi partnerami ze strony niemieckiej.