Znika z polityki. Nazwisko Winnickiego nie pojawi się na listach
Robert Winnicki, jeden z głównych polityków Konfederacji, były prezes i współtwórca Ruchu Narodowego, nie pojawi się na listach Konfederacji w jesiennych wyborach parlamentarnych. Oficjalnym powodem jest zły stan zdrowia posła, chociaż pojawiają się też inne pogłoski.
17.07.2023 | aktual.: 17.07.2023 08:49
Jak ustaliła "Rzeczpospolita", Winnicki nie weźmie udziału w zbliżających się wyborach do parlamentu, więc przynajmniej na cztery lata zniknie z polityki. Z jego okręgu w Białymstoku wystartować ma Krzysztof Bosak. Zaś w dotychczasowym okręgu Bosaka w Kielcach "jedynką" ma być skarbnik Konfederacji Michał Wawer.
- Kolegi Roberta Winnickiego rzeczywiście nie ma na listach - potwierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Janusz Korwin-Mikke, członek rady liderów Konfederacji. - Powodem jest stan zdrowia. Chodzą oczywiście rozmaite plotki, jednak chodzą one o każdym i nie należy się nimi przejmować - dodaje.
Już w maju Winnicki pisał o swoich problemach zdrowotnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Muszę przystopować"
"Muszę przystopować, żeby mieć pewność, że moja żona i dzieci będą mogły mieć we mnie podporę jeszcze przez długie lata" - przekazał Winnicki w mediach społecznościowych po tym, gdy trafił do szpitala.
Dodał wówczas, że rezygnuje z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji.
W tle skandal?
Mimo informacji o stanie zdrowia Winnickiego pojawiają się też inne pogłoski co do jego wycofania się z polityki. W ostatnich miesiącach coraz głośniejsze stały się plotki o skandalu obyczajowym z jego udziałem.
31 maja aktywista LGBT Bart Staszewski opublikował wpis, w którym insynuował istnienie nagrań, które dyskredytują posła. Polityk stwierdził, że żadne wideo nie istnieje i zapowiedział kroki prawne.
Czytaj również: Polacy mają życzenie przed wyborami. Najnowszy sondaż