Jeden startował, drugi lądował. Katastrofa lotnicza w Meksyku nagrana
Pięć osób, w tym jedno dziecko, zginęło w wyniku zderzenia dwóch prywatnych samolotów w mieście La Galancita, na zachodzie meksykańskiego stanu Durango. Według władz stanowych do katastrofy doszło w poniedziałek na małym gruntowym pasie startowym.
Sekretariat Bezpieczeństwa Durango przekazał agencji AP, że dwa samoloty, oba marki Cessna, zderzyły się, gdy jeden startował, a drugi lądował. W wyniku zdarzenia oba samoloty się zapaliły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W wypadku zginęli wszyscy, którzy byli w samolotach - pięć osób, w tym dziecko. Władze stanowe badają przyczyny śmiertelnego wypadku.
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania pokazujące skale zniszczeń obu maszyn. Na niektórych filmikach wśród części wraków samolotów tli się jeszcze ogień.
Tragedia w San Pedro
Śmiertelny wypadek w mieście La Galancita nastąpił trzy tygodnie po rozbiciu się również prywatnego samolotu w San Pedro. Pilot został wynajęty do lotu w ramach imprezy ujawniającej płeć spodziewanego dziecka.
Na nagraniu opublikowanym w Internecie widać, jak samolot wypuszcza różowy dym i przelatuje nad parą czekającą przed tabliczką z napisem "Oh, baby", otoczoną różowymi i niebieskimi balonami. Na nagraniu uchwycono moment, w którym lewe skrzydło samolotu zdaje się oddzielać od kadłuba.
Alan Francisco Rangel z Czerwonego Krzyża Sinaloa powiedział CNN, że ratownicy medyczni udzielili pilotowi pomocy na miejscu katastrofy w San Pedro w stanie Navolato, a następnie zabrali go do lokalnego szpitala. Tam niestety mężczyzna zmarł.
Władze nie ujawniły nazwiska pilota, a przyczyna katastrofy nie jest jasna.