24‑letni pracownik rozbił kultowe Ferrari warte fortunę
Ferrari wyprodukowało jedynie 1315 modeli F40 na cały świat. Jeden z nich został właśnie zniszczony w pobliżu Stuttgartu. Szkody są ogromne. Fani motoryzacji nie mogą uwierzyć w to, co się stało.
Ferrari F40 z 1990 roku z przebiegiem 21 000 km było wystawione na sprzedaż za 2 995 000 euro (12,9 miliona złotych) przez Mechatronik GmbH z Pleidelsheim, specjalizujących się w renowacji kultowych pojazdów. Legendarny samochód włoskiego producenta miał zostać zaprezentowany podczas otwarcia sezonu w Motorworld w Böblingen.
Ferrari rozbite w tunelu
Do zdarzenia doszło w niedzielny ranek. Według wstępnych ustaleń niemieckiej policji, kierowca (24-letni pracownik firmy) z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem. Auto wpadło w poślizg w tunelu Engelberg na autostradzie A81 pod Stuttgartem i uderzyło najpierw w lewą, a następnie w prawą ścianę.
- W tej chwili nie wiadomo, czy było to spowodowane usterką techniczną czy nadmierną prędkością - powiedział rzecznik miejscowej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca został zabrany do szpitala na badania. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało, odniósł jedynie powierzchowne urazy. W o wiele gorszym stanie znajduje się kultowe Ferrari.
Zdjęcia opublikowane w mediach społecznościowych ukazują uszkodzony F40. Wygląda na to, że najbardziej ucierpiał przód legendarnego samochodu. Choć reszta nadwozia wydaje się nienaruszona, niewykluczone, że mogło dojść również do uszkodzenia zawieszenia. Koszty naprawy będą kolosalne.
Model F40 jest napędzany przez 2,9-litrowy silnik V8 z dwiema turbosprężarkami o mocy 478 km. Maksymalna prędkość pojazdu wynosi 320 km/h. F40 jest ostatnim modelem wyprodukowanym za czasów właściciela firmy, Enzo Ferrari.
Źródło: Auto Motor und Sport