Jean-Claude Juncker napisał o Fidelu Castro. KE odpowiada na krytykę
• Komisja Europejska odniosła się do słów krytyki wobec jej przewodniczącego
• Jean-Claude Juncker po śmierci Fidela Castro napisał, że ten był dla wielu bohaterem
• Przewodniczący KE miał wziąć globalną perspektywę postrzegania Fidela Castro
29.11.2016 | aktual.: 29.11.2016 11:18
Jean-Claude Juncker po śmierci Fidela Castro napisał w liście kondolencyjnym, że kubański przywódca zmienił losy swojego kraju, a jego wpływy sięgały znacznie dalej. Dodał, że historia oceni jego dziedzictwo. Jednak kontrowersje wywołało zdanie, że „Castro był jedną z historycznych postaci ubiegłego wieku, wcieleniem kubańskiej rewolucji, a dla wielu bohaterem”.
Słowa Przewodniczącego Komisji Europejskiej wywołały burze na Twitterze. Jean-Claude Juncker napisał tam tylko, że świat wraz ze śmiercią Fidela Castro traci człowieka, który dla wielu był bohaterem. I spotkało się to z krytyką wielu osób. Szwedzki europoseł, Gunnar Hokmark, odpowiedział Przewodniczącemu KE, że Castro był brutalnym dyktatorem, a Kubańczycy stali się ofiarami gospodarki planowanej i biedy.
Komentatorzy zestawili słowa Przewodniczącego KE z reakcją unijnej komisarz ds. handlu, Szwedki Cecilii Malmstroem. Napisała na Twitterze, że Fidel Castro był dyktatorem, który uciskał swój naród przez 50 lat”. I zdziwiła się słysząc „hołdy” na jego cześć w wiadomościach.
Tłumaczenie listu Jean-Claude'a Junckera
Komisja Europejska odniosła się do słów krytyki wobec przewodniczącego. Jak powiedział rzecznik KE Margaritis Schinas, zdanie, które wywołało tyle emocji, to "20 procent całego tekstu oświadczenia". A Jean-Claude Juncker ceni sobie zrównoważoną ocenę historii i nie będzie tańczyć z radości po śmierci Fidela Castro, bo nie zachowuje się w ten sposób po śmierci kogokolwiek.
Na konferencji prasowej, na której rzecznik KE odnosił się do krytyki wobec Jean-Claude’a Junckera, czeski dziennikarz zapytał dlaczego Przewodniczący KE nie wziął pod uwagę historycznych doświadczeń niektórych państw członkowskich. Przywódca Kuby w 1968 roku poparł inwazję wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Rzecznik odparł, że w takich sytuacjach należy brać pod uwagę perspektywę globalną, a nie "zawężone spojrzenie na rzeczywistość”. I w ten sposób dał do zrozumienia, że doświadczenie państw Europy Środkowej jest inne, niż krajów nie znajdujących się w czasie zimnej wojny w bloku wschodnim.
Rewolucja kubańska
Fidel Castro po rewolucji kubańskiej w 1959 roku objął stanowisko premiera. Dopiero po inwazji w Zatoce Świń w 1961 roku proklamował socjalistyczny charakter rewolucji i odwołał się do marksizmu-leninizmu. Nieudanej inwazji dokonali Kubańczycy, wspierani przez USA, niezgadzający się z polityką nowych władz. A USA nałożyła sankcję na Kubę, które zostały złagodzone za rządów Baracka Obamy.
W latach 1979-1983 Fidel Castro był przewodniczący Ruchu Państw Niezaangażowanych. W grupie tych państw były m.in. Indie i Jugosławia, które nie opowiadały się ani za blokiem wschodnim, ani za Zachodem w czasie zimnej wojny.