Jean-Claude Juncker gotów ustąpić ze stanowiska? Komisja Europejska zaprzecza
Jean-Claude Juncker w ciągu najbliższych czterech miesięcy może podjąć taką decyzję – napisała „La Repubblica”. Według gazety powodem są kwestie polityczne. Jednak doniesieniom gazety zaprzecza rzecznik KE nazywając je "plotkami".
20.02.2017 | aktual.: 20.02.2017 14:14
Włoski dziennik powołał się na źródła w Unii Europejskiej, które twierdzą, że Jean-Claude Juncker stoi przed dylematem. Albo odciśnie swój ślad w Unii, która chce z ambicją patrzeć w przyszłość, albo zrezygnuje z funkcji na rzecz jednego z wiceprzewodniczących Komisji Europejskiej. Mógłby to być Frans Timmmermans, ale według „La Repubbliki” ma on mniejsze szansę niż drugi wiceprzewodniczący Fin Jyrki Katainena.
Włoski dziennik zauważa, że już wcześniej Jean-Claude Juncker zadeklarował, że nie będzie ubiegać się o druga kadencję przewodniczącego Komisji Europejskiej. Potwierdził to w poniedziałek rzecznik KE Alexander Winterstein. Dodał, że Jean-Claude Juncker do 2019 roku będzie sprawował swój urząd.
- Jedna rzecz jest jasna: przewodniczący dokończy swój mandat z wielką energią, entuzjazmem i determinacją. Będzie kontynuował swoją pracę tak jak to robi od samego początku - oświadczył rzecznik KE.
##Reakcja socjalistów
Doniesieniom "La Repubbliki" zaprzeczył też szef frakcji socjalistów w Parlamencie Europejskim. - Właśnie rozmawiałem z Junckerem. Zaprzeczył spekulacjom w sprawie możliwej rezygnacji - powiedział Gianni Pittella.
Nie jest to jedyna reakcja socjalistów w Parlamencie Europejskim, ponieważ włoski dziennik sugerował, że następcą Jean-Claude'a Junckera nie zostałby socjalista Frans Timmmermans, który jest pierwszym zastępcą szefa KE. A socjaliści woleliby na czele KE widzieć reprezentanta własnej frakcji, a nie chadeka.
Biała Księga Komisji Europejskiej
"La Repubblica" napisała, że Komisja Europejska zamierza 8 marca opublikować tzw. Białą Księgę na temat nowego ożywienia integracji europejskiej po Brexicie. Ma to być wkład KE do prac nad nowym rozdziałem w historii Unii, któremu poświęcony będzie unijny szczyt 25 marca w Rzymie z okazji 60-lecia Traktatów Rzymskich. Jak zaznacza włoski dziennik, Jean-Claude Juncker miał pracować nad tymi planami z wielką pasją.
Ale w niektóre rządy państw Unii Europejskiej dały ostatnio przewodniczącemu Komisji Europejskiej do zrozumienia, żeby Białą Księgę zatrzymał sobie w szufladzie. Taką prośbę skierował do niego m.in. premier Holandii Mark Rutte w związku z wyborami, które odbędą się w jego kraju 25 marca. Podobny sygnał, jak twierdzi "La Repubblica", napłynął od kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Dziennik wyjaśnia, że szefowa niemieckiego rządu nie chce przed wrześniowymi wyborami wywoływać nowej wewnętrznej debaty w UE i doprowadzić do nowych podziałów wśród 27 państw. I właśnie taka postawa europejskich przywódców miała zdecydować, że Jean-Claude Juncker jest gotów do odejścia.
Według „La Repubbliki” pierwszym etapem do podjęcia ostatecznej decyzji przez szefa KE będzie spotkanie z Angelą Merkel. Jeśli kanclerz poprosi o odłożenie prac nad Białą Księgą, Jean-Claude’a Junckera stanie przed koniecznością dokonania wyboru – ustąpić czy walczyć o wizję Unii Europejskiej do końca kadencji w 2019 roku. Dziennik dodaje, że ewentualne ustąpienie może nastąpić zaraz po szczycie w Rzymie