Jasnogórska bazylika odsłania swoje tajemnice
Fragmenty murów pochodzących z XV wieku, ślady grobów ziemnych, kryptę grobową i fragment glinianej posadzki, noszącej ślady pożaru z 1690 r., odkryto podczas prac remontowych w jasnogórskiej bazylice.
15.02.2009 | aktual.: 15.02.2009 13:45
Prace przy remoncie i konserwacji jasnogórskiej bazyliki rozpoczęły się na początku stycznia - od skuwania dotychczasowej posadzki w prezbiterium. Odkryte pod nią znaleziska - według cytowanej przez biuro prasowe sanktuarium archeolog Iwony Młodkowskiej-Przepiórowskiej - są związane z najstarszą historią klasztoru, o której opowiada niewiele innych źródeł.
- Odkryliśmy fragmenty murów, bardzo ciekawych, grubych, o szerokości od 90 cm do półtora metra, zbudowanych z kamienia wapiennego na zaprawie wapiennej i częściowo ceglanej. Na razie mamy odkryte tylko fragmenty - podkreśla archeolog, zapowiadając dalsze prace zmierzające do uczytelnienia przebiegu murów.
Przy murach odkryto też trzy pochówki ziemne z fragmentami trumien, a w centralnej części - kryptę grobową. Spod współczesnej posadzki bazyliki wyłoniły się też dwa poziomy starszych posadzek z gliny - noszących ślady przepalenia. - One jakby zapamiętały moment pożaru, część z nich zostanie zachowana - wskazuje Młodkowska-Przepiórowska.
Jak ocenia, najciekawszym odkryciem są do tej pory fragmenty murów. Mogą one być murami obwodowymi związanymi z XV-wiecznym kościołem gotyckim, który po pożarze w 1690 r., został przebudowany na bazylikę. By potwierdzić te przypuszczenia, archeologowie będą starali się odczytać z odkrywanych murów poszczególne fazy zabudowy w miejscu obecnej świątyni.
- Dla mnie w tej chwili te mury chciałoby się obejmować i całować - podkreślił kustosz zbiorów wotywnych Jasnej Góry ojciec dr Jan Golonka. - Te nowe zjawiska potwierdzają historię tego miejsca. I to jest wydarzenie. Dotykamy murów, w których modlili się i kształtowali swoje życie pierwsi paulini posługujący tutaj pielgrzymom - wskazał.
Odkrycia archeologiczne w bazylice na razie nie będą udostępnione zwiedzającym. Koncepcja udostępnienia i pokazania pielgrzymom co kryją podziemia, zacznie dopiero powstawać po odkryciu i zbadaniu całej objętej remontem powierzchni świątyni.
Zaplanowany na kilka najbliższych lat remont bazyliki to największa część projektu obejmującego prace w całym sanktuarium, m.in. renowację głównych bram wejściowych, remonty w części mieszkalnej oraz w bastionach św. Barbary i Potockich, a także modernizację jasnogórskich muzeów.
Roboty w bazylice obejmą praktycznie całe wnętrze świątyni - łącznie z odnową polichromii, sztukaterii, obrazów i remontem organów. Remont świątyni ma kosztować łącznie ok. 30,6 mln zł, z czego ponad 25,3 mln zł to pozakonkursowe środki unijne na infrastrukturę kultury z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013.
Na listę projektów kluczowych tego programu trafił cały projekt prac konserwatorskich w jasnogórskim sanktuarium. Jego dofinansowanie ze środków unijnych wynosi 35,2 mln zł, wkład własny ojców paulinów to blisko 7,4 mln zł. Paulini podkreślają, że renowacja sanktuarium nie byłaby możliwa, gdyby nie ofiary przybywających tam pielgrzymów.