Jaskiernia o wizycie Putina
Przewodniczący Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Jerzy Jaskiernia powiedział w środę w Polskim Radiu, że w naszych stosunkach z Rosją trzeba stworzyć takie uwarunkowania, aby obu społeczeństwom żyło się lepiej i żeby - jak przystało na sąsiadów - były to stosunki przyjacielskie.
16.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Według Jaskierni najistotniejsze jest to, by obecna wizyta prezydenta Władimira Putina stworzyła przełom w stosunkach gospodarczych. Przewodniczący klubu SLD powiedział, że podczas spotkania Putina z parlamentarzystami zapyta prezydenta Rosji, czy jest szansa na taki przełom. Podkreślił, że z prezydentem przyjeżdża do Polski bardzo liczna grupa biznesmenów. Dodał, że Putin nie przypadkowo jedzie do Poznania, gdzie będzie się mówiło o gospodarce.
Jaskiernia przypomniał, że ostatni raz wizytę w Polsce prezydent Rosji składał prawie dziewięć lat temu. Dodał, że po 1989 r. w naszych stosunkach było wiele animozji związanych m.in. z naszym członkostwem w NATO. Obecnie jest oczekiwanie, że wreszcie ta wizyta spowoduje, iż przestaniemy oglądać się do tyłu i zastanowimy się, czy możemy z Rosją normalnie współpracować. Jego zdaniem istotną sprawą jest stworzenie szans dla tych, którzy chcą handlować z Rosją.
Mówiąc o trudnej historii naszych stosunków Jaskiernia powiedział, że obecnie pytanie sprowadza się do tego, czy będziemy mówili tylko o historii i symbolice i rozdrapywali rany, czy też pamiętając o historii będziemy rozwiązywali sprawy istotne dla naszych społeczeństw i narodów.
Jaskiernia podkreślił, że parlament jest gotowy do tego aby zrobić wszystko co jest niezbędne, by polsko-rosyjskie stosunki przybrały wymiar taki na jaki obiektywnie stać oba państwa. Jego zdaniem klimat ku temu został stworzony, a reszta zależy od inicjatywy obu rządów i stworzenia odpowiednich instrumentów. (mag)