"Jarosławie, też powinieneś". Tusk o "absolutnie historycznej chwili"

Premier Donald Tusk zapowiedział, że na poniedziałkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego przedstawi "kluczowe punkty, które mogą stać się podstawą do ogólnego porozumienia w Polsce na rzecz polskiej racji stanu".

Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Radek Pietruszka
Paulina Ciesielska

Prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego, aby omówić m.in. swoje spotkania z przedstawicielami amerykańskiej administracji. W piątek prezydent spotkał się z sekretarzem obrony USA Petem Hegsethem, a we wtorek z gen. Keithem Kelloggiem, specjalnym wysłannikiem ds. Ukrainy i Rosji.

Podczas czwartkowej debaty w Sejmie, premier Donald Tusk podkreślił, że nie można narażać kraju na ryzyko w tej "absolutnie historycznej chwili". Dodał, że należy wykorzystać każdą "najmniejszą szansę, aby Polska wyszła bezpieczniejsza z tego zakrętu, a nie bardziej zagrożona".

Wyraził nadzieję, że wszyscy zainteresowani, w tym prezes PiS, wezmą udział w posiedzeniu RBN. Kaczyńskiego nie było w czwartek w Sejmie, bo trafił na oddział lubelskiego szpitala. Tusk podkreślił, że gdyby prezes PiS był obecny na sali plenarnej, premier zwróciłby się do niego: "Jarosławie, daj sobie spokój ze swoimi uprzedzeniami i lekceważeniem prezydenta, też powinieneś być na posiedzeniu"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kulisy uchylenia immunitetu Błaszczaka. Tomczyk: jest tchórzem

Tusk: Polska jest w dobrej sytuacji

Tusk zaznaczył, że "obiektywnie nie jesteśmy w złej sytuacji". Według jego oceny, Polska jest dobrze przygotowana w kwestii bezpieczeństwa i posiada silną pozycję w Unii Europejskiej oraz dobre relacje z USA. Jest także postrzegana jako "najbliższy sojusznik Stanów Zjednoczonych".

Zdaniem Tuska, można to wykorzystać, aby Polska wyszła bezpiecznie z "tego wielkiego, niebezpiecznego geopolitycznego zakrętu", ale potrzebne jest do tego minimum porozumienia "między nami wszystkimi". Jednocześnie Tusk stwierdził, że nie wierzy, aby można było załagodzić każdy konflikt, ale jest "kilka oczywistych spraw, wokół których możemy i musimy zbudować wspólne poczucie i odpowiedzialność za polską rację stanu".

Rada Bezpieczeństwa Narodowego to organ doradczy prezydenta w sprawach bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu, premier oraz szefowie kluczowych ministerstw.

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (70)