Jarosław Zieliński to kiepski minister. W sam raz do odwołania
Wiceszef MSWiA nie jest politykiem powszechnie rozpoznawalnym. Długie miesiące działa w cieniu, ale gdy się objawia, to z reguły w związku z jakimiś ekscesami w policji. To zapewne z tego powodu 35 proc. badanych na panelu Ariada uważa, że Jarosław Zieliński powinien zostać odwołany.
22.11.2018 | aktual.: 22.11.2018 19:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jarosław Zieliński pozostawał bezradny wobec protestu służb mundurowych, który rozpoczął się w lipcu 2018 roku od akcji protestacyjnej policjantów. Apogeum sporu przypadło na początek listopada, tuż przed obchodami 100. rocznicy odzyskania niepodległości.
Protest udało się zakończyć dopiero, gdy do akcji wkroczył Joachim Brudziński. Nie był to pierwszy raz, gdy szef MSWiA musiał spieszyć z pomocą podwładnemu skonfliktowanemu szczególnie z policjantami i strażakami, którzy masowo nadsyłają skargi na Zielińskiego
Te trafiają przeważnie do posłanki PO Bożeny Kamińskiej. Zaczęło się, gdy upubliczniła w Sejmie list policjantów z Suwałk skarżących się na złe traktowanie przez wiceszefa MSWiA. Obecnie wydaje się, że już cała podlaska policja domaga się ustąpienia ze stanowiska wiceszefa MSWiA. Polityk PiS w ciągu trzech lat miał urządzić tam sobie prywatny folwark (jest posłem z Podlasia).
- Zgłosili się policjanci, którzy nie mogli wytrzymać dalszego wysługiwania się politykowi i spełniania jego życzeń. Odeszli ze służby na emeryturę. Jeden z nich powiedział mi, że były osoby gotowe strzelić sobie w głowę – mówiła WP Bożena Kamińska.
Podkreślała, że informacje o patologicznym zarządzaniu policją przez Zielińskiego nie są już anonimowe, że są osoby gotowe mówić pod własnym nazwiskiem. Oprócz policjantów na Zielińskiego skarżą się również funkcjonariusze innych służb mundurowych, które podlegają Jarosławowi Zielińskiemu.
W badaniu na panelu Ariadna zapytaliśmy Polaków, jak oceniają wiceszefa MSWiA w roli kontrolującego służby mundurowe. Ponad połowa, bo 52 proc. ankietowanych, nie potrafiło jednoznacznie ocenić pracy polityka PiS. Negatywne oceny wyraziło 31 proc. badanych, a pozytywne zaledwie 17 proc.
Za odwołaniem Jarosława Zielińskiego ze stanowiska opowiedziało się 35 proc. ankietowanych, a zwolennicy jego pozostania na urzędzie stanowili jedynie 16 proc.
Badanie przeprowadzone dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna w dniach 16-19 listopada 2018 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1081). Kwoty dobrane według reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda CAWI.