Jarosław Kalinowski: nie jestem liberałem
Jarosław Kalinowski w Radiu Zet (Archiwum)
: Gościem Radia Zet jest Jarosław Kalinowski – prezes PSL’u. Wita Monika Olejnik. Dzień dobry. : Dzień dobry Państwu. : Ściga się Pan z Januszem Wojciechowskim o fotel prezesa PSL’u. Jaką partią PSL byłby pod wodzą Janusza Wojciechowskiego? : Wprowadziliśmy dyskusję do życia politycznego, nie tylko w naszej partii. Do kongresu mamy prawie cztery miesiące, a prowadzimy bardzo dobrą, ciekawą, otwartą dyskusję o przyszłości naszego stronnictwa. : No właśnie, a odpowiedź na moje pytanie? : Ja nie chcę odpowiedzieć na Pani pytanie, jaką byłaby nasza partia pod przywództwem kolegi Janusza Wojciechowskiego. Ja mogę powiedzieć jaką będzie PSL, wtedy kiedy ja będę nadal kontynuował misję prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego. : Czy wtedy PSL’owi będzie bliżej do PiS’u, czy bliżej do Platformy Obywatelskiej? : My współpracujemy ostatnio i z PiS’em i z Platformą na temat rozmów, na temat wyborów europejskich prowadzimy rozmowy i z Ligą, i z PiS’em, i z Platformą Obywatelską. Powiedzieliśmy sobie niedawno z Platformą,
że różnice są między nami programowe jednak tak duże, pomimo tego, że aspirujemy łącznie razem do członkostwa w Europejskiej Partii Ludowej, Platforma już tam jest, a my złożyliśmy taki wniosek w grudniu, spotkał się on z dobrym przyjęciem, oraz różnice programowe są znaczące, że z Platformą do wyborów europejskich na pewno nie pójdziemy. Natomiast będziemy kontynuować te rozmowy z PiS’em. : A jakie to są różnice programowe, skoro czytamy, że możliwy jest sojusz Platformy Obywatelskiej z PSL’em? W zeszłym tygodniu Rzeczpospolita o tym pisała. : Ja jasno mówię o tym, co w najbliższym czasie. Natomiast co będzie po wyborach parlamentarnych, no to jeszcze poczekajmy i zobaczymy. Natomiast różnice są takie, że Platforma Obywatelska, z ostatnich nawet tygodni, Platforma Obywatelska poparła, warunkowo w jakiś sposób, ale poparła plan Hausnera, który w naszej ocenie jest kontynuacją dotychczasowej polityki gospodarczej, liberalnej polityki, która doprowadziła Polskę do kryzysu. Natomiast nasze propozycje … : Ale
wydawało się, przepraszam, że PSL też staje się liberalny, bo podobno … : … natomiast nasze propozycje są diametralnie, zupełnie różne od tego co proponuje Pan Hausner i Platforma Obywatelska. My proponujemy bardzo radykalne obniżenie kosztów pracy i zwiększenie, w pewnym sensie obciążeń, ale równomierne, kapitału. Czyli praca przed kapitałem, a to wszystko po to, żeby eliminować w Polsce bezrobocie i to obniżenie … : Rozumiem, czyli podatek, podatki kolejne, tak? : My proponujemy, żeby to obciążenie płacy netto, dzisiaj 85%, obniżyć aż do 25%. Dzisiaj każdy przedsiębiorca mówi, że przyczyną tej sytuacji, dużego bezrobocia, są olbrzymie koszty pracy. : Tak, ale chcą Panowie wprowadzić podatek od kapitału, tak? : Chcemy obniżyć do 25% z 85% obciążenie płacy netto, likwidując tym samym PIT, ten PIT, który dzisiaj mamy, natomiast w miejsce dotychczasowego CIT’u, który jest złym podatkiem, bo proszę taki oto dowód na to: do budżetu w tym roku wpłynie z CIT’u, czyli z tego opodatkowania gospodarki 10 miliardów
złotych, a z opodatkowania emerytów i rencistów, do tego budżetu, wpłynie również 10 miliardów złotych; to jest chore. Wielkie korporacje nie płacą podatków. No więc my proponujemy: 1% podatek obrotowy, czyli od sprzedaży, 2% roczny od wartości kapitału firmy, to są duże korporacje, duże firmy, bo takich firm by to dotyczyło, i ryczałtowe opodatkowanie małych i średnich firm, to jest dzisiaj 700 zł cały podatek za firmy i ubezpieczenie właściciela firmy. To spowoduje wreszcie tworzenie miejsc pracy. Dzisiaj co drugi Polak w wieku czynności zawodowej nie ma pracy. : Dobrze, czy tymi propozycjami zainteresował się wicepremier Hausner? : No z tego co czytałem w zeszłym tygodniu w gazetach, to podobno nawet zlecił przeprowadzenie analiz w ministerstwie finansów nad tymi propozycjami, propozycjami, które rzeczywiście … : Ale skąd się Pan premier dowiedział? : My od czterech miesięcy już przedstawiamy te nasze propozycje. Natomiast Pani wcześniej pytała o Centrum im. Adama Smitha. Tak myśmy współpracowali i
konsultowali wiele godzin, wiele dni żeśmy spędzili na wspólnych konsultacjach i dyskusjach na ten temat i w pewnym sensie równolegle proponujemy te rozwiązania. Centrum im. Adama Smitha – to jest ta inicjatywa obywatelska, a my przedstawiamy to w ramach naszego programu naprawy Rzeczypospolitej. : Pan nie jest liberałem? : Nie, nie jestem liberałem, bo dla mnie praca jest najważniejsza i w ruchu ludowym zawsze praca była przed kapitałem. I takie rozwiązania proponujemy. Dzisiaj bezrobocie w Polsce jest katastrofą społeczną, katastrofą. Jeżeli nie będzie pracy, nie będzie środków publicznych w budżecie, żeby rozwiązywać problemy i zabezpieczyć ludzi w dostępie do edukacji i do służby zdrowia. : Jak Pan sądzi, dlaczego Prezydent i Premier nie chcą się wywiązać z obietnicy kwietniowej, kiedy mówili o wcześniejszych wyborach parlamentarnych? : Prawdopodobnie boją się, że SLD przepadłoby z kretesem i nie miałoby możliwości uczestniczenia w sprawowaniu władzy. A ja się tego nie boję. Ja bym pragnął, żeby tak się
stało, bo dwa i pół roku minęło, no też trochę wspólnych rządów, przecież nie będę uciekał, że byłem w rządzie w 2002 roku, choć to był rok negocjacji o warunki członkowskie i myślę, że gdyby nie nasza obecność wtedy w rządzie, to Polska nie miałaby się czym pochwalić, ale dzisiaj brak jakiejkolwiek skuteczności w rozwiązywaniu polskich problemów. Polska jest psuta dzisiaj, jeszcze bardziej niż to było wcześniej. Stąd jedynym rozwiązaniem na to, żeby to przerwać, żeby spowodować odnowę, szansę na inny sposób rządzenia, są wybory wcześniejsze. : Nie obawia się Pan, że PSL może się nie znaleźć w parlamencie, bo macie słabe notowania? : Gdybyśmy się obawiali naszych notowań, to pewnie nie wchodzilibyśmy do koalicji w 2001 roku, ale dla nas sprawy państwa, warunków członkostwa były najważniejsze. Natomiast nasze notowania dzisiaj rzeczywiście nie są niestety imponujące, no ale cóż Małysz też miał słabsze chwile, odzyskał swoje możliwości. Po tej dyskusji naszej wewnętrznej przed kongresowej, wtedy kiedy zajmiemy
się naprawdę i będziemy jasno i wyraźnie prezentować jaką partią jesteśmy, jaki program chcemy realizować, powrócimy nie tylko do poziomu z ostatnich wyborów, ale i lepszego. : Jak to o was mówią jesteście obrotowi, możecie i z PiS’em i z Platformą Obywatelską, i z Ligą Polskich Rodzin i z Samoobroną też, czy z Samoobroną nie? : Moje propozycje zmierzają do bardzo jasnego określenia charakteru partii. Partii, która powinna przyjąć charakter partii chrześcijańsko-ludowej, chadeckiej. Natomiast to, że w parlamencie wiele ugrupowań chce z nami rozmawiać, to dobrze. Natomiast to nie jest tak, że rozmawiając i nawet podejmując pewne inicjatywy wspólnie, z wszystkimi jest nam po drodze. Zawsze kwestie programowe będą decydować. : A co będzie z pieniędzmi, jeżeli się okaże, że PSL będzie musiało zapłacić za źle rozliczoną kampanię, skąd weźmiecie pieniądze? : Przed nami tego typu decyzje, rozprawy trwają, postępowania. Jeżeli takie będą wyroki, ale to jeszcze, to co przed nami w lutym, to nie wyczerpuje, ja nie
wiem jaka będzie decyzja, rozstrzygnięcie, ja nie wiem … : No dobrze, ale jeżeli będzie taka decyzja, no Pan jest politykiem, musi Pan mieć wizję. : Jeżeli będzie taka decyzja, to będziemy musieli wykonać wyroki sądowe, ale to poczekajmy aż te decyzje będą. : No dobrze, ale czy zbieracie już pieniądze, w razie czego? : Nie, nie zbieramy tych pieniędzy. Myślmy dokonali przekształceń zgodnie z ustawą o partiach politycznych. Ten majątek, który mieliśmy, budowany przez wiele pokoleń, za legalne pieniądze, który był zawsze fundamentem funkcjonowania naszej partii, a ta ustawa mówi, że to budżet ma finansować partie, a nie partie z własnych możliwości, zmusiła nas ta ustawa do tego, żebyśmy się tego majątku pozbyli. Pozbyliśmy się tego majątku, żyjemy ze sprzedaży tego majątku. : No dobrze, czyli ze sprzedaży tego majątku będą pieniądze na źle rozliczoną kampanię? : Jeżeli taka będzie potrzeba. : A kto odpowie za to, czy Pan jako prezes PSL’u nie powinien odpowiedzieć? : Oczywiście ta sprawa zajmuje nam dużo
uwagi, nie nastraja optymistycznie. Natomiast w tej kampanii wyborczej był pełnomocnik finansowy, ustawowo pełnomocnik odpowiada. Prokurator badał sprawę pełnomocnika finansowego, umorzył śledztwo, mówiąc, że nie widzi tam żadnej szkodliwości społecznej, żadnej szkodliwości, bo żadnego przestępstwa tam nie było. Natomiast ustawa jest bezwzględna i stąd wyniknie nasze orzeczenie. : Czyli nie czuje się Pan odpowiedzialny za to? Jeżeli tak się stanie. : Ja jako prezes PSL’u nie mogę mówić, że nie czuję się odpowiedzialny. Nie wychwyciliśmy tego błędu, który popełnił nasz pełnomocnik i konsekwencje tego są. : A co oznacza dla Pana zwycięstwo Adama Struzika na Mazowszu? Został księciem mazowieckim, jaka to piszą gazety. : Myślę, że mieliśmy bardzo dobrą rywalizację i konkurencję na Mazowszu. To chyba dobrze świadczy o naszej sytuacji. : A to nie jest Pana przegrana, że Pana zwolennik – Pan Sawicki przegrał? : Nie, absolutnie. To nie jest moja przegrana, absolutnie. Ja uważam kolegę Adama Struzika, marszałka, za
bardzo skutecznego polityka. Oczywiście nie będzie mu łatwo godzić funkcji marszałka i prezesa, ale przy jego skuteczności sądzę, że będzie to robił bardzo dobrze. : Panie prezesie dużo Pan mówi na temat finansów, kiedy bogaci rolnicy zaczną w końcu płacić podatki? : My się opowiadamy za podatkiem dochodowym w rolnictwie w pełnym rozliczeniu, w pełnym rozliczeniu i to od dawna żeśmy mówili. Natomiast ministerstwo rolnictwa proponuje podział, że część miałaby płacić w pełnym rozliczeniu, a część miałaby płacić w sposób ryczałtowy, czyli w pewnym sensie, minister finansów by określił jaki dochód ma rolnik. Absolutnie się z tym nie zgadzamy. Mało tego wiceminister w ministerstwie finansów, Pani Mucha, mówiła, że nie można pozwolić żeby rolnicy rozliczali się w pełnym rozliczeniu, żeby płacili ryczałtowo podatek dochodowy, bo wtedy będzie, bo gdyby płacili w pełnym rozliczeniu, to by płacili mniej do budżetu. No to pokazuje jakie jest nastawienie. Dopłaty bezpośrednie będą, no zabierzmy rolnikom część tych
dopłat. Nie z taką filozofią się nie zgadzamy. : Dobrze, ale chyba powinni wreszcie płacić, skoro wszyscy płacą? : Jeżeli ja mówię, że jesteśmy za tym, żeby rolnicy rozliczali się w podatku dochodowym, ale na zasadach pełnego rozliczenia, no to jest nasze stanowisko. : I mam nadzieję, że też myśli Pan o tym, żeby wreszcie był porządek w KRUS, prawda? : W KRUS trzeba eliminować patologie, eliminować błędy. W moim projekcie złożonym ponad rok temu do Sejmu, właśnie te elementy się znalazły. : A na razie nie widać tych efektów. Dziękuję bardzo. : Parlament musi przyspieszyć prace. : Gościem Radia Zet był prezes PSL’u – Jarosław Kalinowski. : Dziękuję bardzo.