Jarosław Kaczyński zapowiada zmiany polityczne. Ocenił opozycję: wygodna
Prezes PiS zapowiedział, że podpisów pod Polskim Ładem może być więcej. - Sądzę, że obóz będzie nieco przekształcony - zapowiedział Jarosław Kaczyński. Ocenił też opozycję. - Jest pod pewnymi względami wygodna - stwierdził.
19.05.2021 07:53
- To ważny dokument. Przedtem były rozmowy i dłuższe narady w tej sprawie. Jest to więc dokument podpisany po długim namyśle i długim dialogu - mówił w "Sygnałach Dnia" o podpisaniu Polskiego Ładu Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński o zmianach w koalicji
Prezes PiS zapowiedział też zmiany w obozie koalicji rządzącej. - Sądzę, że będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, że obóz będzie nieco przekształcony - przyznał. Zapytany, czy chodzi o Pawła Kukiza, Kaczyński stwierdził, że w tym przypadku nie chodzi o niego. Dodał jednak: - Bardzo byśmy się ucieszyli, ale akurat w tym momencie chodziło o kogoś innego.
Jak wcześniej zapowiadaliśmy, szykuje się kolejny odcinek politycznego serialu z jednym z rządowych koalicjantów w roli głównej. Adam Bielan w rozmowie z WP zapowiadał, że już w przyszłym miesiącu Porozumienie połączy się z inną partią. Do wakacji nowy twór polityczny ma wejść do koalicji rządzącej. Sąd wcześniej uznał, że Adam Bielan nie reprezentuje Porozumienia Jarosława Gowina.
Jarosław Kaczyński: Ta opozycja pod pewnymi względami była dosyć wygodna
Kontynuując temat Polskiego Ładu, dziennikarz wspomniał, że Platforma Obywatelska zapowiada szczegółową kontrolę obietnic PiS. - My nie mamy nic przeciwko kontroli. Mamy dużo natomiast przeciwko opozycji totalnej. Nie znam przykładu, żeby jakakolwiek opozycja na świecie używała słowa "totalny" w określeniu siebie. A oni przez lata to stosują - powiedział Jarosław Kaczyński.
- Ta opozycja pod pewnymi względami była dosyć wygodna, ale ja bym wolał, by w Sejmie toczyły się merytoryczne dyskusje. (...) Różnie było już z opozycją, ale tak, jak teraz, nie było nigdy - stwierdził Kaczyński. Dodał, że "oni nie panują nad swoimi emocjami". - Dla nich nie liczą się żadne fakty ani żadne zasady - podkreślił.
- Opozycja ma prawo krytykować. Ale powinna to robić merytorycznie. Jeśli ktoś mówi o walce z korupcją, rzekomo mającą miejsce w naszych szeregach, a sam nie potrafi wyjaśnić pochodzenia swojego majątku, jest hipokrytą - dodał Kaczyński.
Zapytany o losy PO, Kaczyński stwierdził, że w tej chwili w żadnym wypadku nie powiedziałby, że są one przesądzone. - Mam własne doświadczenia. Tyle razy leżałem w politycznym grobie i jakoś powstawałem. Różnie może być, chociaż wydaje mi się, że bez jakichś zmian w Platformie, bardzo daleko idących, będzie to rzeczywiście droga w dół - powiedział.
Premier Morawiecki. "Jestem bardzo zadowolony"
Jarosław Kaczyński chwalił premiera Mateusza Morawieckiego. - Jestem bardzo zadowolony, że przy końcu mojej kariery politycznej znalazłem kogoś takiego, jak premier Morawiecki - powiedział.
Mówiąc o współpracy z Morawieckim, Kaczyński dodał: - Jak jesteśmy na posiedzeniu rządu, to on jest szefem. Jak jesteśmy na posiedzeniu kierownictwa partii, to ja.
- Sądzę, że ja jemu nie przeszkadzam i on mi też nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie. Uważam, że bardzo dobrze się trafiło - ocenił.
Błędy kadrowe? Padło nazwisko Banasia
Kaczyński, zapytany o błędy kadrowe, stwierdził, że takie się zdarzają. Dziennikarz podał przykład sytuacji, gdy na ważne stanowiska państwowe obsadza się osoby, które są sprawdzone jedynie powierzchownie, a potem w mediach dowiadujemy się o ich przeszłości. - Oczywiście, to nam się zdarzyło i są z tym poważne kłopoty - przyznał prezes PiS.
Stwierdził, że "nie wszystko w naszym państwie działa dobrze i nie wszystko jest łatwe do zmiany, często to jest bardzo trudne".
Prezes PiS, zapytany, czy pod tym nie kryje się prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś, odparł: - Nie chcę mówić w tej chwili bezpośrednio o osobach. To jest drastyczny przykład, zdarzały się inne.