Jarosław Kaczyński w rządzie? Elżbieta Jakubiak: "Był sprawnym i decyzyjnym premierem"
- Jarosław Kaczyński na czas podejmował jasne, klarowne decyzje, które się nie zmieniały. Było to dla nas, jako ministrów w rządzie, bardzo ważne - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Elżbieta Jakubiak, była minister sportu i turystyki w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
- Kryzys w Zjednoczonej Prawicy został wywołany intencjonalnie, aby ułożyć pracę na kolejne trzy lata. Jarosław Kaczyński chciał zapewne wiedzieć, na co może liczyć ze strony koalicjantów i sprawdzić lojalność poszczególnych osób - mówi Wirtualnej Polsce Elżbieta Jakubiak. - Gdyby ten kryzys zdarzył się na rok przed wyborami, wtedy mógłby zachwiać wynikiem wyborczym. Teraz każdy zobaczył, że nie jest tak łatwo żyć przez trzy lata do wyborów bez pracy w rządzie - dodaje.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki przekazał w czwartek, że prawdopodobnie Jarosław Kaczyński zostanie członkiem Rady Ministrów w randze wicepremiera. Polityk PiS zaznaczył, że Kaczyński ma sprawować bezpośredni nadzór m.in. nad ministrem sprawiedliwości.
- Prezes PiS chce zobaczyć, ile osób w partii jest ideowo związanych z jakimś innym ośrodkiem decyzyjnym. Ludzie musieli się jasno opowiedzieć czy są po jego stronie. Ustawa o futerkach pokazała, kto jest lojalny - mówi Jakubiak.
Jarosław Kaczyński w rządzie? "Jeżeli zostanie wicepremierem, będzie to nieeleganckie wobec Mateusza Morawieckiego"
Według Jakubiak, wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu byłoby jasnym sygnałem, że to on stanowi główne zaplecze i decyduje o tym, co się dzieje.
- Jeśli Jarosław Kaczyński miałby wejść do rządu, to musiałby zostać premierem. To niemożliwe, aby prezes PiS został wicepremierem. Jest liderem największej frakcji parlamentarnej i obozu rządowego. Gdyby w rządzie zasiadł w charakterze wicepremiera, ale tak naprawdę szefa, to byłoby bardzo nieeleganckie wobec premiera Mateusza Morawieckiego - ocenia Elżbieta Jakubiak.
Jak podkreśla, Mateusz Morawiecki zachowuje się lojalnie wobec Jarosława Kaczyńskiego nie budując własnej frakcji i opierając swoją siłę na partii PiS. - Gdyby premier Mateusz Morawiecki usiadł obok wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, mogłoby go wprawić to w konfuzję - podkreśla Jakubiak.
- Jarosław Kaczyński uważa, że szef frakcji parlamentarnej czy szef ugrupowania wiodącego w rządzie jest bardzo ważną postacią. Przyzwyczaja premiera do tego, aby odbywał z nim konsultacje - dodaje.
Elżbieta Jakubiak zauważa, że Jarosław Kaczyński był bardzo sprawnym premierem i decyzyjnym premierem. - Jeżeli się umawiał, to podejmował jasne, klarowne decyzje na czas, które się nie zmieniały. Było to dla nas, jako ministrów w rządzie, bardzo ważne - opowiada WP Jakubiak.
Zobacz też: "Przepychanki twitterowe". Minister reaguje na pytania Beaty Mazurek