Jarosław Kaczyński: PiS sprzeciwia się podatkowi katastralnemu
W wypadku wprowadzenia podatku katastralnego PiS planuje akcje społeczne i skargę do Trybunału Konstytucyjnego - zapowiedział szef tej partii Jarosław Kaczyński. Wezwał premiera do deklaracji, że nie planuje wprowadzenia takiego podatku. Tymczasem Donald Tusk zapewnił, że "rząd nie przewiduje wprowadzenia podatku katastralnego".
29.06.2012 | aktual.: 29.06.2012 16:45
- Rząd nie przewiduje wprowadzenia podatku katastralnego - powiedział premier Donald Tusk. To odpowiedź na zapowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, iż w przypadku wprowadzenia takiego podatku PiS planuje akcje społeczne i skargę do Trybunału Konstytucyjnego. Jak ocenił premier, inicjatywa Kaczyńskiego ws. podatku katastralnego to "typowa gra opozycji z rządem". - Nie wszystkim, co mówi pan prezes, trzeba się śmiertelnie przejmować - powiedział Tusk.
Wcześniej Kaczyński podczas konferencji w siedzibie partii powołał się na projekt dokumentu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego "Założenia Krajowej Polityki Miejskiej do roku 2020". W dokumencie jest mowa o wspieraniu zrównoważonego rozwoju ośrodków miejskich, który miałby być zrealizowany m.in. przez "zreformowanie systemu podatku od nieruchomości". W nawiasie znajduje się propozycja: "np. poprzez wprowadzenie podatku od wartości nieruchomości ad walorem lub podatku zależnego pośrednio od wartości nieruchomości".
- Wszelkimi możliwymi metodami, to znaczy przez ogólny sprzeciw, akcje społeczne, zgłaszanie odpowiednich poprawek, a także zgłoszenie tego (przepisów dot. podatku katastralnego - przyp.red.) do Trybunału Konstytucyjnego, bo jest to niezgodne z zasadą równości obywateli, będziemy z tym walczyć. Jeśli przejmiemy władzę, to natychmiast ten podatek zniesiemy - zapowiadał szef PiS.
Podatek katastralny tym różni się od obecnego podatku od nieruchomości, że jest obliczany od wartości nieruchomości, a nie od jej powierzchni. Dzisiejszy podatek liczony jest od wartości jedynie w odniesieniu do budowli (np. dróg, słupów, zbiorników itp.), natomiast właściciele gruntów i budynków płacą go w zależności od wielkości powierzchni.
Według Kaczyńskiego podatek katastralny nawet na poziomie 1 proc. oznacza radykalne podniesienie podatków w Polsce. - Suma dochodów netto każdego obywatela, który ma choćby skromne mieszkanie na własność, będzie dodatkowo opodatkowana - mówił.
Dodał, że podatek katastralny dotyka najbiedniejszych. - Jeżeli ktoś bardzo zamożny ma nieruchomość o wielkiej wartości, to i tak będzie to niższy procent jego dochodów niż ten procent w wypadku kogoś, kto ma skromne mieszkanie - zaznaczył szef PiS.
W połowie czerwca w sejmie wiceminister Rozwoju Regionalnego Marceli Niezgoda odpowiadał na pytania posłów PiS ws. podatku katastralnego. Powiedział, że w jego resorcie nie są prowadzone żadne prace zmierzające do wprowadzania nowych podatków. Dodał, że dokument, o którym mówią posłowie PiS, jest zwykłym opracowaniem MRR i "pierwszym krokiem do przygotowania dokumentu docelowego, czyli Krajowej Polityki Miejskiej".
- Z całym szacunkiem dla wiceministrów, ale to jest sprawa odnosząca się do czegoś co, gdyby zostało wprowadzone, jest prawdziwą rewolucją własnościową w Polsce. W związku z tym powinno być oświadczenie premiera, nie wiceministra - uznał Kaczyński.
Tusk podkreślił, że w ministerstwach trwają prace nad opracowaniami dot. rozwoju Polski, takimi jak "Założenia Krajowej Polityki Miejskiej". - Składane są różne propozycje, warianty, ale propozycja rządowa pojawia się jako propozycja Rady Ministrów - zaznaczył.
W przekazanym stanowisku resort rozwoju regionalnego powtórzył, że z "Założeń Krajowej Polityki Miejskiej" nie wynika wprowadzenie żadnego nowego podatku, a "istniejący podatek od nieruchomości jest jednym z narzędzi mogących przyczyniać się do realizacji polityki miejskiej".
"Przedstawiona przez MRR na początku czerwca br. pierwsza wersja 'Założeń KPM' w żadnym wypadku nie przesądzała czy i w jakim kierunku powinny pójść zmiany w systemie tego podatku. W tym zakresie nie poczyniono żadnych wiążących ustaleń" - napisano w stanowisku MRR.
Resort zapowiedział, że "Krajowa Polityka Miejska (...) jako dokument strategiczny, również będzie poddawana szerokim konsultacjom społecznym". MRR liczy, że w trakcie "konsultacji wypracowane zostaną takie rozwiązania, które będą stanowiły optymalną odpowiedź na wyzwania stojące przed obszarami miejskimi".
Do stanowiska przedstawionego podczas konferencji prasowej PiS odniósł się w piątek również resort finansów.
"W Ministerstwie Finansów nie są prowadzone prace nad zmianą zasad opodatkowania nieruchomości, a w szczególności nad wprowadzeniem podatku, w którym podstawę opodatkowania dla wszystkich rodzajów nieruchomości i ich części stanowiłaby wartość nieruchomości (tzw. podatek katastralny)" - poinformowało ministerstwo w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej.
Komitet Polityczny PiS na środowym posiedzeniu podjął uchwałę w sprawie podatku katastralnego. "Prawo i Sprawiedliwość będzie przeciwstawiało się wprowadzeniu podatku katastralnego zarówno w Sejmie i Senacie, jak i poprzez podejmowane akcje społeczne" - głosi uchwała. W dokumencie partia zapowiedziała, że jeżeli koalicja PO-PSL podatek wprowadzi, to po przejęciu przez PiS władzy, zostanie on natychmiast zniesiony.