"Jarosław Kaczyński ma szansę być lepszym premierem od Marcinkiewicza"
Sekretarz Generalny Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński uważa, że Jarosław Kaczyński ma szansę zostać lepszym premierem niż Kazimierz Marcinkiewicz. Gość "Sygnałów Dnia" radiowej Jedynki podkreślił jednocześnie, że dymisja dotychczasowego szefa rządu wiąże się w dużej mierze z tym, że ma on największą szansę zwycięstwa w wyborach samorządowych.
10.07.2006 | aktual.: 10.07.2006 09:27
Joachim Brudziński zaznaczył, że podczas jesiennych wyborów PiS potrzebuje kandydata, który podejmie zdecydowaną rywalizację z kandydatką opozycji o prezydenturę w stolicy. Brudziński dodał, że o dymisji premiera zadecydowały też sprawy wewnętrzne Polski i napięta polityka zagraniczna. Przypomniał, że Kazimierz Marcinkiewicz nie został odwołany przez Jarosława Kaczyńskiego, ale zadecydowała o tym Rada Polityczna PiS wspólnie z Marcinkiewiczem.
Gość "Sygnałów Dnia" zaprzeczył jakoby Jarosław Kaczyński podczas rządów Marcinkiewicza sterował rządem. Brudziński podkreślił jednak, że za wszelkie niepowodzenia rządu Marcinkiewicza był obwiniany prezes PiS.
Sekretarz Generalny PiS zdementował też opinie na temat rzekomych walk frakcyjnych w szeregach Prawa i Sprawiedliwości. Brudziński przypomniał, że jego ugrupowanie powstało z połączenia, a nie rozpadu różnych środowisk i jedność ta jest nadal konsekwentnie budowana.
