Jarosław Kaczyński: głosowanie ws. paktu fiskalnego niezgodne z konstytucją
Tryb zastosowany podczas głosowania nad ustawą dotyczącą paktu fiskalnego jest niezgodny z konstytucją, dlatego głosowanie nad ustawą jest nieważne - ocenił Jarosław Kaczyński. - Nie boję się konsekwencji. Ci, który boją się Unii dostają pod każdym względem po głowie. Strach przed Unią to najbardziej niemądra polityka, jaką można stosować - dodał prezes PiS.
20.02.2013 | aktual.: 20.02.2013 12:40
Sejm przyjął ustawę zezwalającą na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego. Za ustawą głosowało 282 posłów, 155 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
- Oceniam wynik głosowania (w sprawie paktu) dobrze w tym sensie, że więcej niż 1/3 opowiedziała się przeciw. Z punktu widzenia polskiej konstytucji ten wynik jest nieważny. Oczywiście, że zaskarżymy ustawę do Trybunału Konstytucyjnego - powiedział Kaczyński. - Kiedy przyjdzie do zmiany rządu, będziemy to traktowali jako decyzję niepodjętą. Decyzje muszą być zgodne z konstytucją.
Głosowanie nad ustawą dot. paktu fiskalnego
Sejm głosował nad ustawą dotyczącą paktu fiskalnego zgodnie z zaproponowanym przez rząd trybem opisanym w art. 89 konstytucji. Zakłada on głosowanie w sprawie ustawy ratyfikacyjnej zwykłą większością głosów. Zdaniem PiS i Solidarnej Polski, należałoby zastosować tu art. 90 konstytucji, zgodnie z którym Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach. Zgodnie z tym trybem, przyjęcie w sejmie ustawy upoważniającej prezydenta do ratyfikacji takiej umowy odbywa się większością 2/3 głosów (podobnie w senacie wymagana jest większość 2/3).
- Nie boję się konsekwencji. Ci, który boją się Unii dostają pod każdym względem po głowie, nikt się z nimi nie liczy, nawet nie próbują udawać, że się liczy. Strach przed Unią to najbardziej niemądra polityka, jaką można stosować. Oczywiście można za to dostawać ordery imienia różnych polakożerców, jak to się zdarzyło panu premierowi, ale Polska nic z tego nie ma - powiedział lider Prawa i Sprawiedliwości.
Kaczyński dodał, że przyjęcie paktu fiskalnego jest związane ze sprawą wejścia Polski do strefy euro. - Nigdy nie zgodzimy się na wejście do strefy euro bez referendum, zgody Polaków w tej sprawie - zapowiedział.
Szef PiS odniósł się także zapewnienia ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, że tryb zastosowany podczas głosowania nad ustawą dotyczącą paktu fiskalnego jest zgodny z konstytucją. - Zabolało mnie, że minister Gowin stwierdził, że to jest zgodne z konstytucją. Na jego usprawiedliwienie można powiedzieć, że nie jest prawnikiem - powiedział Kaczyński.