Jarosław Kaczyński doskonale wie, co robi. Nowy sondaż
Prawo i Sprawiedliwość jest u władzy już trzy lata. Mimo że ugrupowanie jako partia rządząca jest na świeczniku, jego pozycja jest silna. Zostawia w tyle konkurentów. Ma jednego, stałego rywala. Obecnie PO w wyścigu po głosy Polaków depcze mu po piętach.
Około 6 punktów procentowych - tyle wynosi różnica w poparciu dwóch największych partii PO i PiS. To wnioski z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBRIS dla "Rzeczpospolitej".
Gdyby wybory odbyły się nie w 2019 roku, ale teraz, na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 37,2 proc. badanych, a na Platformę Obywatelską - 31,3 proc. respondentów. A po nich długo nic.
Trzecie miejsce, ale ze sporo niższym wynikiem (6,7 proc.), zajęło SLD. Kolejne 6,4 proc. pytanych, nie umiało zająć stanowiska w sprawie.
Zobacz także: Pawlak wyjaśnia dlaczego "nie ma przebacz" dla PiS
5,7 proc. - to wynik Kukiz'15, a 5,1 proc. - PSL. Jeszcze gorzej w sondażu wypadły Nowoczesna (4 proc.), Razem (2,4 proc.) i Wolność (0,9 proc.).
Autorzy sondażu podkreślają, że nie uwzględniono w nim ruchu Roberta Biedronia, który jeszcze oficjalnie nie powstał.
Zbadano też możliwą frekwencję. Okazuje się, że do urn wybiera się 51,5 proc. ankietowanych.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 7-8 grudnia , metodą CATI, na próbie 1000 respondentów.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
