Jarosław Kaczyński: będę domagał się usunięcia z partii zawieszonych posłów
- Panowie zrobili sobie wielką krzywdę. Będę się domagał usunięcia ich z partii. To powinno być załatwione w ciągu najbliższych kilku dni - powiedział Jarosław Kaczyński w radiu RMF FM, odnosząc się do zachowania trzech zawieszonych posłów PiS. Później na konferencji prasowej w Szczecinie mówił, że dla takich polityków nie ma miejsca w partii. - Wierzę w to, że człowiek może się zmienić, ale to wymaga czasu, w tym wypadku lat. Tu nie ma mowy o jakimś litościwym podejściu do tego rodzaju sprawy - dodał Kaczyński.
Przypomnijmy, że Adam Hofman, Mariusz A. Kamiński oraz Adam Rogacki zostali zawieszeni w prawach członków partii. To konsekwencja sprawy służbowej delegacji tych polityków do Madrytu.
- My nie tolerujemy tego rodzaju postawy, tego rodzaju działań - mówił w rozmowie z RMF FM prezes PiS. - Z naszego punktu widzenia coś takiego jak nadużycia związane z groszem publicznym, wspólnym groszem, są absolutnie nie do przyjęcia - dodawał.
Posłowie wyrzuceni w ciągu kilku dni?
Polityk podkreślał, że reakcja partii była "zdecydowana i jednoznaczna". - Tym się różnimy od rządzącej dzisiaj partii. Proszę zwrócić uwagę, że ludzie, którzy dopuszczali się różnych nadużyć, czy w każdym razie różnego rodzaju dziwnych czynów w Platformie, nie ponieśli konsekwencji. Członkowie naszej partii - i to ważni, bo w tym rzecznik prasowy - ponoszą te konsekwencje - powiedział.
Kaczyński zwrócił uwagę, że przyszłość posłów nie jest w jego rękach, lecz leży w gestii kierownictwa partii i władz dyscyplinarnych. Podkreślił jednak, że będzie się domagać usunięcia ich z partii i żeby "to była decyzja trwała".
- Ja nie mogę usunąć z partii - nie mam takich uprawnień. Mogę zawiesić. To już zrobiłem. Jeżeli chodzi o usunięcie z partii to po odpowiednim postępowaniu rzecznika, które będzie mam nadzieję bardzo szybkie, może tego dokonać komitet polityczny albo można skierować sprawę do sądu partyjnego. Ja będę proponował żeby to załatwić krótszą drogą, poprzez komitet polityczny. To powinno być załatwione w ciągu najbliższych kilku dni - powiedział były premier na antenie RMF FM.
"Kiedy popełnia się taki błąd, to nie ma się już miejsca przy J. Kaczyńskim"
- Wszystko wskazuje na to, że zawieszeni posłowie zostaną usunięci z Prawa i Sprawiedliwości, wniosek szefa PiS o usunięcie zawieszonych posłów trafi teraz do komitetu politycznego partii, który podejmie decyzję w przyszłym tygodniu – skomentował wypowiedź Kaczyńskiego na antenie TVN24 poseł PiS Joachim Brudziński.
- Kiedy popełnia się taki błąd, jak moi koledzy, to nie ma się już miejsca przy Jarosławie Kaczyńskim - dodał Brudziński.
Z kolei zdaniem prof. Jadwigi Staniszkis Jarosław Kaczyński podjął decyzję "surową, ale słuszną". - Prezes PiS nie mógł zrobić nic innego - powiedziała Staniszkis w rozmowie z TVN24. - Każdy polityk powinien próbować być wzorem, a posłowie PiS nie dopełnili standardów - dodała.
Hofman, Kamiński oraz Rogacki wyjechali służbowo do Hiszpanii 30 października. Media donosiły w ostatnich dniach, że w wyjeździe posłom towarzyszyły żony, i że z ich udziałem doszło do incydentu na pokładzie samolotu, którym posłowie wracali z Madrytu. Media informowały ponadto, że Kamiński i Hofman wzięli kilkanaście tysięcy złotych zaliczki na służbową podróż do Madrytu. Posłowie PiS mieli zgłosić wyjazd do Madrytu samochodem, ale w rzeczywistości polecieć tanimi liniami lotniczymi.
Źródło: RMF FM, TVN24, PAP