Jarosław Gowin: należy ponownie przeliczyć głosy
Zdaniem Jarosława Gowina doszło do wypaczeń wyników wyborów do sejmików wojewódzkich. Podczas środowej konferencji prasowej polityk domagał się ponownego przeliczania głosów i odwołania członków Państwowej Komisji Wyborczej.
Lider Polski Razem apelował w środę o ponowne przeliczenie wszystkich głosów oddanych w wyborach do sejmików i rad powiatów. Gowin zarzuca "albo świadome fałszowanie wyników, albo systemowe wypaczenia". Dlatego też chce odwołania członków PKW, a najlepiej likwidacji całej instytucji.
- Z wielu powiatów w Polsce płyną sygnały, że 20, 30, 40 proc. głosów uznano za nieważne. Ogłoszone w niedzielę sondaże precyzyjnie pokrywają się z rzeczywistymi wynikami wyborów na prezydentów dużych miast, tymczasem sondaże dotyczące wyborów do sejmików wojewódzkich różnią się w sposób drastyczny od publikowanych wyników - mówił Gowin podczas konferencji w Krakowie.
Potwierdzeniem jego słów ma być wysokie poparcie dla PSL-u - dotychczasowe poparcie wskazywało wynik wielokrotnie niższy niż uzyskany. Gowin apeluje o powołanie komisji ekspertów, składającej się z przedstawicieli wszystkich komitetów ogólnopolskich, które wystawiły listy w wyborach. Komisja miałaby raz jeszcze zbadać wyniki.
- Jeżeli wyniki tych wyborów zostaną uznane w takim kształcie, w jakim dzisiaj jeszcze nieoficjalnie docierają do opinii publicznej, to bardzo wielu Polakom będzie trudno identyfikować się ze swoim państwem. I to jest sytuacja, którą wszyscy, niezależnie od tego, czy czujemy się zwycięzcami, czy pokonanymi, musimy odbierać jako porażkę - powiedział Gowin.
Ostatecznym krokiem miałoby być składanie wniosków o unieważnienie wyborów.