Jarosław Gowin: jeżeli za podsłuchami stoją Rosjanie, to Polska jest bezradna
- Jeżeli się okaże, że za tym stała grupa kelnerów i prywatny przedsiębiorca, to znaczy, że polskie państwo jest kompletnie bezbronne, bo co w takim razie muszą osiągać zagraniczne wywiady? - pytał retorycznie w programie "Kropka nad i" w TVN24 Jarosław Gowin, komentując przypuszczenia na temat inicjatorów podsłuchiwania rozmów polskich polityków w restauracjach. Szef Polski Razem dodał, że jeżeli za podsłuchami stoją Rosjanie, to znaczy, że "polskie państwo jest równie bezradne".
- Dla mnie jest obrzydliwe, że do wrogów Polski dołączają się politycy, którzy z ustami pełnymi patriotycznych frazesów chcą się dorwać do władzy - powiedział Stefan Niesiołowski. Poseł PO przyznał, że obecną ekipę rządzącą można nazwać nieudolną, ponieważ dała się nagrać, ale nie uznaje tego za powód do twierdzenia, że państwo nie funkcjonuje. Niesiołowski przekonywał też, że nie ma alternatywy dla rządu PO na obecnej scenie politycznej: - Są frustraci, którzy kłamią, że Polski nie ma i że premier to morderca - mówił.