Jarocin. Zaginął dwa dni temu. Tragiczny finał poszukiwań
W Jarocinie znaleziono ciało 30-latka, który w poniedziałek wyszedł z domu i zaginął. Zwłoki mężczyzny odkryto na terenie opuszczonej fabryki.
Mężczyzna poszukiwany był przez ostatnie dwa dni. Ślad po 30-latku zaginął 11 stycznia, kiedy to wyszedł z domu i nie wrócił.
W środę około godz. 17 znaleziono jego ciało. Zwłoki leżały na terenie nieczynnej fabryki w Jarocinie. W akcji poszukiwawczej oprócz policji i straży pożarnej brała też udział grupa Szukamy i Ratujemy.
W działaniach uczestniczyli też członkowie rodziny i przyjaciele 30-latka.
Obecnie trwa ustalanie dokładnych przyczyn śmierci mężczyzny. Policja pracuje pod nadzorem prokuratora.
Zobacz też: Szczepienia polityków PiS poza kolejnością? Rzecznik rządu komentuje nieoficjalne informacje
