Japonia: z reaktora do oceanu wycieka skażona woda
Z uszkodzonego reaktora elektrowni Fukushima wycieka do Pacyfiku skażona woda - poinformował operator tej siłowni, firma TEPCO. Jej pracownicy mają rozpocząć uszczelnia nieuszkodzonego reaktora nr 2 betonową osłoną. Według TEPCO skażenie wody morskiej wokół elektrowni przekracza dopuszczalne normy 4 tysiące razy. Stężenie radioaktywnego jodu 131 w wodzie morskiej 40 kilometrów od elektrowni Fukushima I jest dwukrotnie wyższe od dopuszczalnego poziomu.
02.04.2011 | aktual.: 02.04.2011 14:52
Jak pisze agencja Reutera, uzdatnienie terenów wokół elektrowni potrwa dziesiątki lat.
Premier Japonii Naoto Kan, który w sobotę rozpoczął jednodniową wizytę w strefie ewakuacji wokół Fukushimy, zapowiedział, że należy przygotować się na "długą walkę", zanim uda się opanować nuklearny kryzys w elektrowni. Podobną opinię wyraził szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Yukiya Amano. Zanim będzie można "powiedzieć, że wszystko wróciło do normy, minie więcej czasu niż by się mogło wydawać" - ocenił.
Krytykowany za złe przygotowanie na przebieg zdarzeń w Fukushimie I, Kan pragnie teraz udowodnić, że radzi sobie w kryzysowej sytuacji, jaka dotknęła Japonię - zauważają agencje.
Stężenie radioaktywnego izotopu jodu 131 w wodzie morskiej 40 kilometrów od uszkodzonej japońskiej elektrowni atomowej Fukushima I jest dwukrotnie wyższe od dopuszczalnego poziomu - poinformowała japońska telewizja NIK.
Według NHK, jest to pierwszy przypadek wykrycia wyższego niż dopuszczalny poziomu promieniowania w tak dużej odległości od wybrzeża Fukushimy. Jod 131 został tam zapewne zaniesiony przez prąd morski, płynący z północy na południe.
Jak zaznaczyła NHK, japońska agencja ochrony radiologicznej ogłosiła, iż jod ulegnie w wodzie morskiej rozcieńczeniu i nie zagraża zdrowiu ludzi. Podwyższony poziom radioaktywności został zmierzony w połowie obecnego tygodnia.