Czworo działaczy ekologicznej organizacji "Greenpeace" aresztowano w piątek na Okinawie w Japonii, gdy próbowali dostarczyć petycję przywódcom G-8, rozpoczynającym obrady w mieście Nago.
Czwórka ekologów - Amerykanin, Rosjanin, Japończyk i Izraelka - chciała wręczyć przywódcom krajów G-8 polana z rosyjskich lasów i petycję, w której protestowała przeciwko nielegalnej i pustoszącej wycince drzew w starych puszczach. "Greenpeace" twierdzi, że polityka G-8 sprzyja niszczeniu lasów.
Mimo milowej strefy ochronnej na wodach w rejonie Nago, ekologom udało się dopłynąć do brzegu pontonem ze słynnego statku "Rainbow Warrior", należącego do "Greenpeace". Troje z nich zatrzymano na plaży, czwartego - gdy czekał w pontonie.
Przed szczytem na Okinawie "Greenpeace" przedstawił raport World Resources Institute, z którego wynika, że niszczenie prastarych puszcz jest subsydiowane przez rządy państw G-8. (kaw)