Janusz Rewiński nie żyje. Fala komentarzy. "Legenda polskiego kina"

Smutną informację przekazał syn aktora w mediach społecznościowych. "Pożegnanie, którego miało nie być" - napisał na platformie X Jonasz Rewiński, informując, że Janusz Rewiński zmarł 1 czerwca.

Rewiński urodził się w 1949 r. W latach 70. ukończył studia na Wydziale Aktorskim PWST w Krakowie. Popularność przyniosły mu występy w Kabarecie Olgi Lipińskiej, w którym wcielił się w rolę "Miśka". Zagrał w wielu popularnych filmach, m.in. w Podróżach pana Kleksa oraz Kilerze.

Aktora w sieci żegnali dziennikarze oraz politycy.

"Wielka strata. Proszę przyjąć najszczersze kondolencje. Ciekawe czy podczas przywitania w lepszym miejscu powiedział: 'Gdzie on z tom gitarrom?!'' - napisał redaktor Defence24.pl Bartłomiej Wypartowicz.

"Smutna wiadomość. Uwielbiałem p. Janusza w Kabareciku Olgi Lipińskiej, w Killerach... R.I.P" - komentuje dziennikarz sportowy Michał Pol.

"Niezwykle smutna wiadomość. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie" - napisał poseł Suwerennej Polski Jan Kanthak.

"Wyrazy współczucia. Twój tata jest legendą polskiego kina" - czytamy we wpisie byłego pracownika TVP Bartłomiej Graczak.

"'Kiler' i 'Kiler-ów dwóch' to do dziś moje ulubione polskie komedie. Głównie za sprawą Cezarego Pazury i kultowych tekstów 'Siary'. Janusz Rewiński nie tylko tą kapitalną rolą zapisał się w historii polskiego kina. Pamiętam np. 'Tygrysy Europy', gdzie bawił do łez. Legenda. Niech spoczywa w pokoju" - napisał dziennikarz TVP Sport Bartosz Wieczorek.

"Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie!" - czytamy we wpisie posła PiS Pawła Szefernakera.

"Dał nam pan wiele radości Panie Januszu" - napisał były rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

"Niech spoczywa w pokoju" - napisał były siatkarz Marcin Możdżonek.

Czytaj więcej:

Popularna wioska pod Krakowem pod wodą. "Mam wszystkie meble zalane"

Zapytano Dudę o Fundusz Sprawiedliwości. "Świat nie składa się z aniołów"