Janusz Piechociński: Donald Tusk powinien informować co tydzień o przebiegu śledztwa
Wicepremier Janusz Piechociński uważa, że premier Donald Tusk powinien co tydzień spotykać się także z opozycją i informować ją o przebiegu śledztwa ws. podsłuchów. Taką propozycję lider PSL złożył premierowi podczas spotkania.
24.06.2014 | aktual.: 24.06.2014 21:02
- Dzisiaj premierowi proponowałem, aby w jutrzejszym wystąpieniu zasygnalizował możliwość cotygodniowego spotkania także z liderami opozycji parlamentarnej, żeby informować o przebiegu śledztwa, jeśli trzeba, w trybie utajnionym - mówił Piechociński w TVP Info.
W środę w sejmie premier Tusk ma przedstawić informację o podsłuchanych rozmowach polityków PO, w tym ministrów jego rządu, które zostały ujawnione przez "Wprost".
Zdaniem Piechocińskiego w obecnym sejmie dla koalicji PO-PSL "nie ma alternatywy". Dlatego gdyby do jesieni nie udało się wyjaśnić afery podsłuchowej, potrzebne będą przedterminowe wybory. - Jeśli nie będziemy mieli siły wewnątrz koalicji i wewnątrz rządu do końca wyjaśnić tej sprawy, wyciągnąć konsekwencji, wyciągnąć także personalnych wniosków, bolesnych, dotyczących ludzi, z którymi i mnie przyszło współpracować, doprowadzę do przedterminowych wyborów - zapowiedział prezes PSL.
Piechociński był też pytany, czy byłby gotów zostać premierem rządu technicznego. - Jak przyjdzie Donald Tusk i będzie to w imieniu większościowej koalicji, to wtedy będę rozważał tę propozycję. Jak to się pojawia jako publicystyka, to jestem zdystansowany, mówię: spoko. Tak samo jak jestem zdystansowany do pomysłów czy Waldemar Pawlak, czy Janusz Piechociński, a może znany i ceniony profesor, szef Polskiej Akademii Nauk Michał Kleiber mógłby być tym "zwieraczem" tej koalicji na czas zmian - powiedział lider PSL.
Opozycja - w reakcji na publikacje tygodnika - domaga się m.in. odwołania szefów: MSW Bartłomieja Sienkiewicza i MSZ Radosława Sikorskiego, których rozmowy opublikował tygodnik "Wprost".
PiS zapowiedziało złożenie wniosku o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu i rozpoczęło już rozmowy z innymi ugrupowaniami sejmowymi, szukając poparcia dla swojego pomysłu. SLD zaapelował do premiera, aby zgłosił w sejmie wniosek o wotum zaufania dla rządu, a Twój Ruch - złożył projekt uchwały o skrócenie kadencji sejmu.