Janusz Palikot o dokonaniach Bronisława Komorowskiego: zgolił wąsy
Janusz Palikot, kandydat Twojego Ruchu na urząd prezydenta, mówił w radiowej Jedynce o swojej wizji prezydentury. Powiedział, że Polacy powinni odzyskać wpływ na ważne sprawy w kraju, a głowa państwa powinna bardziej angażować się w tematy gospodarcze.
- Prezydent, gdybym nim został, konsultowałby wszystkie swoje decyzje z obywatelami - powiedział Janusz Palikot. Jak zaznaczył, Polacy mogliby poprzez aplikację telefoniczną przekazywać, jakie jest ich zdanie w najważniejszych kwestiach.
Zdaniem lidera Twojego Ruchu, prezydent powinien być zaangażowany w tematy gospodarcze, bo - wbrew pozorom - ma na nie duży wpływ. Może bowiem powiedzieć premierowi, że zawetuje jakąś ustawę, jeśli wcześniej nie otrzyma planu reform.
- Dlatego prezydent ma niesamowitą rolę. Jeśli ma ambicję, chęć, aktywność do działania, może wymusić zmiany dobre dla Polski - podkreślił. Jak dodał, tak właśnie postępował Lech Wałęsa.
Zdaniem Janusza Palikota, prezydent może być bardzo aktywny, a Bronisław Komorowski ograniczył się do "zgolenia wąsów i przypinania medali".
- To jest człowiek, który ma kwalifikacje, pełnił wszystkie możliwe funkcje w państwie i nic nie zrobił - stwierdził lider Twojego Ruchu.
Zdaniem gościa Jedynki sondaże, które wskazują, że Bronisław Komorowski wygra w pierwszej turze wyborów prezydenckich, są błędne. Według Janusza Palikota, poparcie dla prezydenta nie przekroczy 40 proc., bo obecny prezydent nie funkcjonuje w umysłach ludzi i nie kojarzą go z niczym konkretnym.
Gość Jedynki skrytykował także decyzję o ustaleniu daty obchodów 70-lecia zakończenia II wojny światowej na 8 maja. Jego zdaniem eskaluje to konflikt z Rosją (dotychczas w Polsce obchodzono rocznicę tak jak w Rosji, 9 maja).
- Nie mamy interesu jako kraj, żeby mieć wojnę z Rosją, żeby mieć nienawiść w rosyjskich sercach - powiedział. - Potrzebujemy powrotu do handlu, współpracy, do normalnych stosunków - dodał.
Źródło: Polskie Radio