Janusz Palikot: Grzegorz Schetyna nie podoła funkcji szefa MSZ
Gdy się przechodzi przez rzekę, nie zmienia się koni - mówił Janusz Palikot w programie "Po przecinku" w TVP Info, komentując nieoficjalne informacje o tym, że Ewa Kopacz w miejsce Radosława Sikorskiego chce powołać na stanowisko ministra spraw zagranicznych Grzegorza Schetynę.
Informację o tym, że najprawdopodobniej Grzegorz Schetyna ma zastąpić ministra Radosława Sikorskiego na stanowisku szefa MSZ, podały "Wiadomości" TVP1.
Janusz Palikot w programie "Po przecinku" stwierdził, że "z partyjnego punktu widzenia pani premier Kopacz powinna wciągnąć Schetynę w strefę odpowiedzialności za rząd, powierzyć mu jakąś trudną tekę". Byłoby to - zdaniem Palikota - "mądre wciągnięcie go na pokład". Jak dodał, kierowanie MSZ to "nie jest funkcja" dla Grzegorza Schetyny.
- Jestem zszokowany tą nominacją. Nie rozumiem, dlaczego Sikorski odchodzi z tego stanowiska, mam do niego wiele zastrzeżeń, ale gdy przechodzi się przez rzekę nie zmienia się koni i to jest ten przypadek - mówił Palikot.
Jego zdaniem Schetyna nowym wyzwaniom nie podoła, bo nie jest człowiekiem urodzonym do reprezentowania Polski na zewnątrz i nie ma talentu retorycznego. - To polityk pewnej zakulisowej gry, taką rolę pełnił w PO. A tu musi wyglądać, reprezentować, robić wrażenie i uwodzić - mówił Palikot.