Trwa ładowanie...

Janusz Korwin-Mikke rzucanie petard pod nogi psa nazwał "tresurą". Trener psów mu odpowiada

- Jestem w szoku - mówi w rozmowie z WP Agnieszka Samolej, psi behawiorysta i trener. W ten sposób komentuje słowa Janusza Korwin-Mikkego, który stwierdził, że rzucał petardy pod nogi swojemu psu dla dobra zwierzęcia.

Janusz Korwin-Mikke rzucanie petard pod nogi psa nazwał "tresurą". Trener psów mu odpowiadaŹródło: East News, fot: PIOTR GRZYBOWSKI
dkyz4yn
dkyz4yn

Zdjęcia, na których widać, jak Janusz Korwin-Mikke rzuca petardami pod nogi swojego psa, zbulwersowały internautów. Prezes partii Wolność w kontrowersyjny sposób broni swojego zachowania, jeszcze bardziej prowokując do krytyki. Tłumaczył, że "to jest kwestia tresury". Wirtualna Polska postanowiła zapytać specjalistę, który zajmuje się trenowaniem psów, czy to dobry argument.

- Pan Korwin-Mikke używa techniki zwanej flooding, czyli jest to zalewanie, bombardowanie psa bodźcami. Jest ona stosowana w leczeniu fobii u ludzi - tłumaczy w rozmowie z WP Agnieszka Samolej, behawiorysta i trener psów. Jednocześnie podkreśla, że "terapia" jest bardzo kontrowersyjna. - Człowiek może się na nią zdecydować bądź nie, a pies nie ma wyboru - zaznacza.

Trener obala teorie polityka

- Wytresowanie psa, żeby się nie bał wybuchów, to jest mniej więcej pięć minut ciężkiej pracy. To jest bardzo proste. Rzucamy petardę, on się trochę boi, dajemy mu kawałek kiełbasy, za drugim razem się boi mniej, a za piątym już to lubi - mówił Korwin-Mikke. Samolej zwięźle odnosi się do tej teorii. - Jeśli pies jest w wysokim poziomie stresu, to nic nie zje - podkreśla.

Zdaniem Korwin-Mikkego "człowiek, który nie przyzwyczai psa do hałasu, to sadysta". - Powiedzmy sobie jasno. Psy na ogół boją się hałasu. To jest rodzaj szczepionki. To jest oswajanie psa. Potem jest burza, pies się kuli ze strachu. Trzeba psa oswoić z hałasem. (...) Kto tego nie robi, naraża swojego pupila na śmierć. Nieuodpornienie psa, to jest przestępstwo - podkreślił prezes partii Wolność.

dkyz4yn

Samolej przyznała, że niektóre psy mają problemy z przystosowaniem się do życia w mieście, gdzie hałasu jest sporo. I że nie powinno się ich trzymać pod kloszem, ale zaznacza: - Nie porównujmy tego z odpalaniem petard pod nogi psa. Psy nie żyją z nimi na co dzień. To nie powinno mieć miejsca.

- Pies często może nie poradzić sobie z takimi bodźcami. Jeśli jest na nie wystawiony i zaczyna się bać, to nie powinno się tego wspierać. Pies nie jest przygotowany, traci zaufanie do człowieka. Jeżeli zwierzę przekroczy próg lęku, zerwie się ze smyczy, może "zgeneralizować" strach przed petardami i zacząć bać się wszystkiego, całego otoczenia - tłumaczy Samolej. Odróżnia to, co zrobił polityk, od procesu socjalizacji, stopniowego kojarzenia elementów świata zewnętrznego np. hałasów z czymś przyjemnym.

Korwin-Mikke ma psa myśliwskiego. Nasza rozmówczyni zwróciła uwagę, że zwierzęta mogą różnie reagować na bodźce bo każdy ma swoją wrażliwość. - Ja wolę jednak pokazać psu, że jestem dla niego wsparciem - podsumowała.

Przypomnijmy, że Tomasz Cimoszewicz nazwał Korwin-Mikkego "sadystycznym oszołomem" i zapowiedział, skieruje zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. W przeciwieństwie do posła Samolej nie chciała użyć epitetów pod adresem prezesa partii Wolność. Przyznała jednak, że takie zachowanie powinno być jej zdaniem karane.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dkyz4yn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dkyz4yn
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj