Janusz Korwin-Mikke niczym raper. Polityk wziął udział w #hot16challenge2

Wyzwanie #hot16challenge2 rozpoczął raper "Solar". Zabawa początkowo miała dotyczyć jedynie hipohopowego środowiska, które w ten sposób chciało zebrać pieniądze na walkę z koronawirusem. Jednak w wyniku nominacji do wyzwania dołączyły gwiazdy polskiej muzycy, a nawet politycy. Jednym z nich był Janusz Korwin-Mikke.

Zwrotka nagrana przez Janusza Korwin-Mikke jest bez wątpienia najbardziej kontrowersyjną spośród wszystkich opublikowanych w ramach wyzwania #hot16challenge2. Poseł Konfederacji odniósł się do bieżącej sytuacji w kraju. W swoim stylu skrytykował rządzące Prawo i Sprawiedliwość.

Pierwsze ujęcia pokazują polityka wymachującego pistoletem. Następnie Korwin-Mikke zaczął rapować. W tekście zwrotki przyznał, że włączył się w politykę, by "stawić czoła socjalistom".

Korwin-Mikke w swoim utworze ostro wyraził się o rządzącej koalicji. "Ja pierniczę różne PiSy, które żrą z państwowej misy. Choćby były zjednoczone, ale lecą w lewą stronę" - zarapował polityk Konfederacji i były eurodeputowany. Kilka razy powtórzył też wersy: "socjalistom wierzą głupi, ale na nas się to skupi. Więc pieprzeni socjaliści mają wisieć zamiast liści". Te słowa znane są m.in. z prawicowych manifestacji.

Na koniec nagrania Korwin-Mikke nazwał się "bogiem rapu". Nagranie zyskuje ogromną popularność w sieci. Po szesnastu godzinach ma 1,5 miliona odsłon na platformie YouTube. Do wyzwania poseł Konfederacji nominował Grzegorza Brauna, Artura Dziambora i Konrada Berkowicza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl