Janusz Korwin-Mikke: JOW-y Kukiza nie zmienią systemu, tylko świnie przy korycie
- Paweł Kukiz nie chce zmiany systemu, a jedynie zmiany świń przy korycie - stwierdził Janusz Korwin-Mikke.
Polityk powiedział w Radiowej Trójce, że nikt tak do końca nie wie, o co dokładnie chodzi Kukizowi, ale na pewno nie jest to zmiana ustroju Polski.
- Czy chodzi o to, żeby zlikwidować koryto, czy zajmować się tym, które świnie są przy korycie. To są dwie różne sprawy - powiedział, dodając, że Kukizowi chodzi właśnie tylko o zmianę "świń".
Korwin-Mikke oznajmił też, że jako przeciwnik demokracji od dawna jest za wprowadzeniem JOW-ów, które - jego zdaniem - ją ograniczają. W jego ocenie, wpływ jednomandatowych okręgów wyborczych na zmianę życia politycznego w Polsce będzie jednak znikomy.
Polityk odniósł się też do propozycji Brukseli, aby przyjmować masowo uchodźców z Afryki i Syrii. Jego zdaniem Polska powinna przyjmować tylko tych imigrantów, którzy chcą u nas pracować i wnieść umiejętności w rozwój naszego kraju, a propozycje masowego przyjmowania imigrantów to nieporozumienie.
Na czwartkowym szczycie w Brukseli ustalono, że państwa wspólnoty przyjmą 60 tys. uchodźców. Rozmieszczenie uchodźców w Unii Europejskiej będzie dobrowolne.
Chodzi o ulokowanie 40 tysięcy ludzi którzy dotarli na stary kontynent przez Morze Śródziemne. Unia przyjmie także dodatkowo 20 tysięcy migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu .