Janusz Kaczmarek: zabójcy ks. Krolla działali z pełną determinacją

Gościem Radia ZET jest prokurator krajowy Janusz Kaczmarek, wita Monika Olejnik. Dzień dobry panie prokuratorze. Dzień dobry, dzień dobry państwu. Wczoraj na pogrzebie ks. Henryka Krolla wicepremier Roman Giertych powiedział, że to było zabójstwo polityczne. „Kapłan zginął z powodów ideowych, w rocznicę nieudanego zamachu na papieża, piętnował komunizm...” itd., itd. Czy są przesłanki ku temu, żeby powiedzieć, że to był mord polityczny, panie prokuratorze? Dzisiaj bym się nie poważył o takie słowa. Na pewno było to bestialskie zabójstwo, wskazujące na faktyczne bestialstwo, albowiem sprawcy związali księdza, co więcej już dzisiaj wiemy w wyniku sekcji zwłok, że złamali mu grdykę, a więc działali z pełną determinacją. Sądzę, że pan premier miał na myśli sytuację, w której zabezpieczono kasetę z groźbami kierowanymi do księdza, gdzie grożący wskazywał na to, że sam był innych prominenci politycznych. Grożono mu, że zginie jak ksiądz Popiełuszka. Grożono mu, grożono mu, że zginie i za to że ma poglądy, które
nie są związane z lewicą. To taka kaseta została zabezpieczona, ale jednocześnie w zasadzie można dzisiaj powiedzieć, że przeważa opinia z motywem rabunkowym albowiem w tym samym czasie, w tych samych okolicach dokonano podobnych, może nie zabójstw ale kradzieży obiektów sakralnych z podobną sytuacją. Nie chciał bym jednak na ten temat bliżej mówić, ponieważ to są kulisy śledztwa i pewne wersje, które zostały przyjęte. No tak, ale czy to jest rozważne ze strony wicepremiera, że dokonuje takiej interpretacji? No cóż, sądzę, że tutaj może zadziałało to co tutaj powiedziałem, kwestia tej kasety, kwestia również poglądów księdza i stąd te zdania. Zdania, które bym powiedział dzisiaj są z punktu widzenia prokuratorskiego, są zdaniami na wyrost. Panie prokuratorze, kiedy prokuratura kiedy policja zablokuje faszystowską listę, która jest w Internecie? Na tej liście są wrogowie organizacji, która pokazuje zdjęcia osób, które biorą na przykład udział w różnych demonstracjach albo mają inne poglądy od tej
faszystowskiej organizacji. Ostatnio został ugodzony nożem młody człowiek, o którym wspominał zresztą Jan Rokita na konwencji Platformy Obywatelskiej. Ta informacja wpłynęła do prokuratury krajowej. Dokonamy analizy prawnej, albowiem chwalenie faszyzmu, pochwalanie faszyzmu jest karalne. W związku z powyższym, mamy do czynienia z popełnieniem przestępstwa, a zatem to o czym mówię jest tematem z zeszłego tygodnia, ta analiza jeszcze w prokuratorze krajowej jeszcze się nie zakończyła, stąd też powstrzymam się od decyzji jaka zostanie podjęta. Ale to nie jest tak, że ta lista pojawiła się parę dni temu, ona od dawna wisi w internecie i dlaczego nikt z tym nic nie robi? Jest to na pewno zadanie dla prokuratur terenowych, dla policji terenowej ale zostaliśmy poinformowani jako prokuratura krajowa również o tym zjawisku w związku z powyższym, na pewno się tym zajmiemy. Muszę powiedzieć, że nie ukrywam, że ja od zeszłego tygodnia znam ten temat stąd też moja niewiedza sprzed poprzedniego okresu jest nie
wystarczająca, żeby jednoznacznie określić stanowisko. Panie prokuratorze, proszę powiedzieć jakich zaniechań dokonała prokuratura, wymiar sprawiedliwości w sprawie moskiewskiej pożyczki? Może zaniechań to eufemizm w tym przypadku. To znaczy ta sprawa była badana przez prokuratorów, którzy przygotowywali materiał dla pana ministra Zbigniewa Ziobry. Pan dyrektor biura przygotowawczego pan Jerzy Ziętek, dokonywał tej analizy albowiem był on też tą osobą, która nadzorowała to postępowanie. Z wypowiedzi pana dyrektora Ziętka, z którym nie jednokrotnie rozmawiałem w tym zakresie, to postępowanie nie toczyło się tak jak powinno, że było jak gdyby hamowane przez ówczesnych decydentów i miało by ono inny obraz, gdyby nie te zahamowania. Opieram się oczywiście na słowach pana dyrektora Ziętka, sam nie miałem okazji czytać akt związanych z moskiewską pożyczką. Jedno jest pewne, że ta analiza, która została zrobiona wskazuje, że można było w tamtym czasie podejmować jednak inne decyzje niż te, które zostały podjęte.
Dzisiaj już oczywiście takiej możliwości nie ma, gdyż sprawa się przedawniła. Czyli ta sprawa, ma dzisiaj tylko wymiar historyczny? Ta sprawa ma dzisiaj niestety wymiar tylko historyczny i jak gdyby od strony prawnej, od strony wznowienia tego postępowania, ponieważ tam było umorzenie przeciwko, tutaj musiałbym cały wywód prawny dokonać, jest niemożliwe. A proszę powiedzieć, dlaczego było tak łatwo odtajnić moskiewską pożyczkę, akta moskiewskiej pożyczki, a tak trudno jest odtajnić akta rzeczywistości dzisiejszej właściwie, czyli akta inwigilacji prawicy. A to są dwa różne aspekty , otóż akta moskiewskiej pożyczki były utajnione decyzją prokuratora, a w związku z powyższym prokurator generalny mógł swoją własną decyzją dokonać odtajnienia tych akt co uczynił. Natomiast akta, które dotyczą inwigilacji prawicy mają klauzulę tajności nałożoną przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w dalszej części ale już bardzo nikłej, już przez prokuraturę i jeszcze w części przez sąd, a zatem te trzy instytucje będą
musiały dokonać odtajnienia. Przy czym pierwotną instytucją, w której gdzie całość materiału jest utajniona, materiału który przyszedł do prokuratury to Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dawniej Urząd Ochrony Państwa. Jednocześnie zwracam uwagę, że w ABW trwają cały czas, trwa kwerenda tak zwanej szafy Lesiaka, a zatem tych konkretnych materiałów, które do prokuratury nie przyszły i których prokuratura w ogóle nie miała okazji widzieć. W związku z powyższym, dopiero po tej kwerendzie będzie można dokonać całościowej analizy, ale ta decyzja i tak ta decyzja będzie po stronie ABW, o odtajnieni tych akt. Czyli czy prokuratura prowadzi jeszcze śledztwo w tej sprawie, czy prokuratura nic nie robi już w tej sprawie? Prokuratura, już zwracam uwagę na jedną rzecz, prokuratura warszawska skierowała akt oskarżenia przeciwko panu Lesiakowi i ten akt oskarżenia jest w sądzie. Natomiast jest założenie, założenie które nie zostało jeszcze obalone, że pan Lesiak nie działał samodzielnie, że miał swoich mocodawców, a
przynajmniej tych, którzy nadzorowali i dopuszczali do tego co on robił. W związku z powyższym, a mam taką informację od ABW, że są jeszcze materiały, które nie zostały jeszcze przekazane prokuraturze w archiwach ABW dawnego UOP -u , no to oczekujemy na te materiały, przy czym jednocześnie szef agencji stwierdził, że są to niejednokrotnie pojedyncze kartki papieru w różnych skoroszytach opracowaniach, więc jest to mrówcza praca. To trzeba zszyć to? To nie jest kwestia zszycia. To jest kwestia rozproszenia materiału, jak gdyby ktoś celowo rozpraszał ten materiał. Kiedy otwarto szafę Lesiaka to... Strasznie dawno temu ją otwarto, więc co ona za tajemnice kryje? Ależ oczywiście, ale później przekazano te kartki papierów, te różne opracowania do poszczególnych działów. Jeszcze za ministerstwa sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego wiedzieliśmy, że jest szafa Lesiaka. Już dawno wiedzieliśmy, że jest szafa Lesiaka. Pani redaktor, ale dopiero teraz ktoś się podejmuje żeby dokonać kwerendy tego czego prokuratura nie
otrzymała. Czy pani pamięta, w swoim czasie przyszła z IPN-u taka informacja, że nie przeprowadzono jeszcze analizy iluś tam kilometrów materiału, które zostały przesłane do archiwum. I na koniec, czytaliśmy dzisiaj wspólnie artykuł w „Życiu Warszawy”: ”Co łączy Samoobronę z Art – B”. Czy zna pan rozwiązanie tej zagadki? Nie, ja zapoznałem się w „Życiu Warszawy” z tym artykułem i jest prowadzone postępowanie przez prokuraturę apelacyjne w Gdańsku co do nieprawidłowości prowadzonych przy reklamach telewizji i takie postępowanie jest w biegu. Natomiast, te łączności nie są mi znane, osobowościowe kto gdzie zasiadał, w jakiej jest partii. W każdym bądź razie jest poseł Samoobrony, bo Lesiak a on tworzył firmę, a te firmy tworzyły Art. –B i uciekały pieniądze Tak, tak czytaliśmy. Zwrócę się jeszcze dzisiaj do prokuratury apelacyjnej w Gdańsku o nadesłanie informacji, czy ona jest w posiadaniu tej wiedzy, o których pisze „Życie Warszawy”. Na pewno postępowanie co do nieprawidłowości jest prowadzone. W sprawie
nieprawidłowości w ostatnim czasie w telewizji? W ostatnim czasie w telewizji w zakresie reklamy i dawania reklam niektórych firmom i o to postępowanie toczy się w gdańskiej prokuraturze apelacyjnej. Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek, był dzisiaj gościem Radia ZET.