Janusz Głowacki: ojciec Rydzyk i Smoleńsk są materiałami na pewno na jakieś tragikomedie
Na stronie internetowej TVP Info można zobaczyć wywiad Jana Ordyńskiego z Januszem Głowackim, w którym popularny pisarz i scenarzysta stwierdza m.in. że "ojciec Rydzyk i Smoleńsk są materiałami na pewno na jakieś tragikomedie".
20.06.2012 | aktual.: 20.06.2012 08:34
Rozmowa Jana Ordyńskiego z Januszem Głowackim w przeważającej mierze dotyczyła Euro 2012. Do momentu, kiedy prowadzący program "Rozmowa dnia" w TVP Info zapytał swojego gościa o dalsze plany.
- Nie zastanawiał się pan, bo teraz trwają zdjęcia do filmu o Lechu Wałęsie – „Lech Wałęsa”. A czy nie napisałby pan, nie wiem, o ojcu Rydzyku scenariusza, bo to też jest fragment polskiej rzeczywistości, w którym można by to wszystko ująć. Ojciec Rydzyk byłby głównym bohaterem? - dopytywał Ordyński. - Pozytywnym oczywiście - odpowiedział w pierwszym momencie Głowacki. - Poza wszystkim - stwierdził dziennikarz. Po czym usłyszał od Głowackiego: - Nie wiem, no i ojciec Rydzyk i Smoleńsk są materiałami na pewno na jakieś tragikomedie, powiedzmy sobie. No ale to jeszcze może za publicystyczne to jest wszystko. Za bardzo gazetowe. To jest tak obrabiane tam i z powrotem, że wstyd się za to zabierać. - Ciekaw jestem, kto by zagrał ojca Rydzyka - skwitował prowadzący program.
O sprawie zrobiło się głośno w mediach. "Ciekawe, w którym momencie Głowacki zachęciłby widzów do śmiechu. Czy w scenie z kontrolerami podającymi załodze TU-154M fałszywą odległość od pasa startowego, czy może w momencie przyjazdu na miejsce katastrofy wozów strażackich? A może w czasie przylotu trumien na wojskowe lotnisko Okęcie?" - docieka portal wpolityce.pl.