Janukowycz z wizytą w USA
Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz, odbywający wizytę w USA, powtórzył w
poniedziałek, że jego kraj nie jest jeszcze gotów do integracji z
NATO. Podkreślił jednak potrzebę intensywnego dialogu między
Ukrainą a Sojuszem.
Janukowycz wypowiadał się w podobnym tonie wcześniej, argumentując, że większość społeczeństwa nie chce wejścia Ukrainy do NATO. Doprowadziło to do sporu z prezydentem Wiktorem Juszczenką, który akcesję do Sojuszu uznaje za jeden z priorytetów ukraińskiej polityki zagranicznej.
Burzę wywołało wystąpienie premiera w Brukseli we wrześniu, gdy oświadczył, że Kijów nie jest jeszcze gotów do przystąpienia do Planu Działań na Rzecz Członkostwa w NATO (ang. MAP). W efekcie na późniejszym szczycie NATO w Rydze Ukraina do MAP nie przystąpiła.
Powiedzieliśmy prawdę w Brukseli, potwierdziliśmy ją w Waszyngtonie - oznajmił premier w poniedziałek dziennikarzom po spotkaniu z sekretarz stanu USA Condoleezzą Rice.
Oprócz kwestii członkostwa Ukrainy w NATO, tematem jego rozmów z Rice była m.in. sytuacja polityczna na Ukrainie, reformy wewnętrzne i wstąpienie Ukrainy do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Ukraina nieodwracalnie wstąpiła na drogę demokratycznych przemian - zapewnił Janukowycz amerykańską sekretarz stanu.
Szef rządu w Kijowie spotkał się w poniedziałek również z wiceprezydentem USA Dickiem Cheneyem. Jak powiedziała rzeczniczka Cheneya, wizyta Janukowycza w USA to sygnał, że Ameryka chce współpracować ze wszystkimi opcjami politycznymi na Ukrainie.
Trzy dni przed tą wizytą ukraiński parlament odwołał, głosami m.in. partii premiera, ministra spraw zagranicznych Borysa Tarasiuka, zwolennika integracji Ukrainy ze strukturami euroatlantyckimi.
Występując w poniedziałek w waszyngtońskim Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) Janukowycz mówił jednak, że Ukraina pozostaje perspektywicznym partnerem NATO.
Premier podkreślił wagę, jaką ma dla Ukrainy kontynuowanie i rozszerzanie współpracy z Sojuszem -głosi komunikat wydany przez biuro prasowe jego gabinetu. Podkreślił także potrzebę kampanii informacyjnej na temat NATO, która pomogłaby społeczeństwu w podjęciu "odpowiedzialnej decyzji" w sprawie członkostwa w nim Ukrainy.