ŚwiatJanukowycz atakuje Kwaśniewskiego

Janukowycz atakuje Kwaśniewskiego

Kandydat na prezydenta Ukrainy, premier Wiktor
Janukowycz, oskarżył prezydenta Aleksandra
Kwaśniewskiego i innych zagranicznych mediatorów o ingerowanie w
wewnętrzne sprawy Ukrainy. Za poprawne uznał jedynie stanowisko Rosji.

Janukowycz atakuje Kwaśniewskiego
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

13.12.2004 | aktual.: 13.12.2004 19:11

Mogę powiedzieć, że on (prezydent Kwaśniewski) i inni pośrednicy poparli ten prawny nihilizm, który w tym czasie, w okresie "pomarańczowej rewolucji", panował na Ukrainie - oświadczył Janukowycz na konferencji prasowej w Kijowie.

Prezydent Kwaśniewski, wraz z prezydentem Litwy Valdasem Adamkusem, szefem dyplomacji UE Javierem Solaną, przewodniczącym Dumy Państwowej Rosji Borysem Gryzłowem i sekretarzem generalnym OBWE Janem Kubiszem, mediował między władzami i ukraińską opozycją po sfałszowanej drugiej turze wyborów prezydenckich i wybuchu protestów opozycji, nazwanych "pomarańczową rewolucją".

W trzech rundach rokowań okrągłego stołu (26 listopada, 1 i 6 grudnia) oprócz zagranicznych mediatorów wzięli udział dwaj kandydaci na prezydenta Ukrainy - Janukowycz i lider opozycji Wiktor Juszczenko, ustępujący prezydent Leonid Kuczma i szef parlamentu Wołodymyr Łytwyn.

Krytykując zagranicznych mediatorów premier Janukowycz powiedział, że "poprawne" stanowisko zajmowała jedynie Rosja. Rosja nie poszła drogą tworzenia na Ukrainie organizacji społecznych i fundacji, aby wpływać na naszą politykę. Odnosiłem się i odnoszę z wielkim szacunkiem do Rosji i jej prezydenta Władimira Putina i uważam, że Rosja była, jest i będzie strategicznym partnerem Ukrainy. Ale my (Ukraińcy) nigdy i nikomu nie pozwolimy ingerować w nasze sprawy wewnętrzne. Mamy suwerenne i niepodległe państwo - dodał kandydat na prezydenta.

Zdaniem Janukowycza w czasie rozmów okrągłego stołu tylko przedstawiciel Rosji Gryzłow "otwarcie mówił, że decyzje sądu i parlamentu zostały podjęte z naruszeniem ukraińskiego prawa".

Sąd Najwyższy Ukrainy uznał 3 grudnia za niebyłą drugą turę wyborów prezydenckich z 21 listopada ze względu na masowe fałszerstwa i manipulacje wyborcze. Nakazał też jej powtórzenie 26 grudnia z udziałem tych samych kandydatów - Juszczenki i Janukowycza. Parlament podjął uchwałę unieważniającą wybory i zdymisjonował gabinet Janukowycza, jednak na tę dymisję nie zgodził się prezydent Kuczma.

Według sondaży faworytem powtórki głosowania jest lider opozycji, Juszczenko. Największy sukces zagranicznych mediatorów, osiągnięty podczas rozmów w Kijowie, polegał - według prezydenta Kwaśniewskiego - na skłonieniu obu stron kryzysu na Ukrainie, aby wyrzekły się zastosowania siły.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)