Janowski ostro o Rafale Brzozowskim jako prowadzącym "Jaka to melodia?". Takich słów nikt się nie spodziewał
Gwiazdor TVP w najnowszym wywiadzie nie szczędził złośliwości piosenkarzowi, który ubiegał się o prowadzenie show. Co powiedział?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Od kilku miesięcy toczyła się walka o to, żeby program "Jaka to melodia?" pozostał na antenie Telewizji Polskiej w niezmienionej formule. Aby tak się stało, Janowski musiał odejść z TVP, a wokół programu wybuchła medialna afera. W międzyczasie poszukiwano też innego prowadzącego, który poprowadzi program zgodnie z nowymi założeniami stacji. Przez długi czas mówiło się, że Roberta Janowskiego zastąpi Rafał Brzozowski.
Ostatecznie tak się nie stało, ponieważ Telewizja Polska postanowiła pozostawić show w takiej formie, w jakiej widzowie je pokochali. Głównym prowadzącym pozostanie więc Janowski. W najnowszym wywiadzie dla "Party" gwiazdor zdradził, czy oglądałby program, gdyby zastąpił go Rafał Brzozowski. Odpowiedź prezentera jest bardzo szczera.
- Rafał Brzozowski stoi już w blokach startowych od dobrych kilku lat (śmiech). Co roku "w tajemnicy" zgłaszał swoją kandydaturę, chcąc mnie wysłać na emeryturę, ale telewizja nie jest taka duża, wszyscy się znamy, dochodziło to do mnie i czułem ten oddech na plecach (śmiech). Czy oglądałbym? Pewnie zobaczyłbym z ciekawości jak sobie radzi. Albo nie radzi (śmiech).
Muzyk i tak dostał pracę w TVP. Już niebawem widzowie będą mogli oglądać go jako prowadzącego "Koło Fortuny".
Kurdej-Szatan dementuje: "Maż nie dostał propozycji prowadzenia "Jakiej to melodii"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.