Janik o współpracy z FBI
Szef MSWiA Krzysztof Janik powiedział we wtorek, że z powodu wypowiedzi oficera łącznikowego FBI w Polsce Andrzeja Zawitkowskiego poziom zaufania niezbędny do współpracy z FBI obniżył się. Minister poinformował o tym ambasadora USA.
Zawitkowski skrytykował na łamach Wall Street Journal planowaną przez SLD reformę służb specjalnych w Polsce. Mówił, że zmiany mogą skomplikować prowadzoną pod kierunkiem Waszyngtonu kampanię przeciwko terrorystom. Po tej wypowiedzi Zawitkowski wyjechał z Polski; oficjalnie jest na urlopie w USA.
Janik pytany we wtorek w porannym programie radia RMF czy zasugerował ambasadorowi amerykańskiemu, by Zawitkowski wyjechał i nie wracał, odparł, że poinformował ambasadora, iż poziom zaufania niezbędny do współpracy z FBI, dzięki wypowiedzi pana Zawitkowskiego, obniżył się.
W "Panoramie" TVP Janik powiedział tego samego dnia, że ambasadorowi USA zwrócono uwagę na dość mało spotykane w świecie zachowanie pana Andrzeja Zawitkowskiego, który recenzował zamiary polskiego rządu na łamach prasy, publicznie.
Dodał, że służby specjalne to nie towarzystwo wzajemnej adoracji, tylko służba dla państwa. Minister pytał jednocześnie: Czy ktoś sobie wyobraża, że z podobną krytyką wystąpiłby oficer łącznikowy polskiej policji np. w prasie włoskiej? (an)