Janik: o 10% zmniejszy się zatrudnienie w administracji
Do końca przyszłego roku o ok. 10% zmniejszy się zatrudnienie w administracji rządowej - zapowiedział w poniedziałek w Krakowie szef MSWiA Krzysztof Janik. Zwolnienia obejmą głównie pracowników tzw. obsługi urzędów.
Jak poinformował Janik, rocznie z administracji rządowej odchodzi ok. 6-7% zatrudnionych: 3-4% przechodzi na emeryturę, a 2-3% zmienia pracę, wybierając lepsze zarobki.
To są miejsca, na które nie będziemy przyjmować ludzi. Redukcje "wprost" powinny dotyczyć ok. 2% zatrudnionych. Będą to głównie pracownicy obsługi - zapowiedział Janik.
Jak wyjaśnił chodzi o całą armię kierowców, sekretarek, księgowych i administratorów, zatrudnionych w urzędach i inspektoratach w całym kraju. W sumie da to do końca przyszłego roku jakieś 10% - ocenił Janik.
Pytany o cięcia w budżecie swojego resortu, Janik powiedział, że nie będą one większe niż 5%.
Budżet policji, podobnie jak innych resortów, będzie uszczuplony, ale w tej chwili szukamy sposobu, by nie dotknęło to służby, co oznacza, że w przyszłym roku ograniczymy inwestycje oraz wydatki, nazwijmy to, biurowe - powiedział Janik.
Minister dodał również, że stosunkowo duże cięcia nastąpią w dziale administracji, natomiast w niewielkim stopniu dotkną one spraw wewnętrznych. Premier Belka wykazuje zrozumienie dla potrzeb resortu (...) i gdyby udało się ten poziom budżetu przeprowadzić przez parlament, to powiedziałbym: jest źle, ale mogło być gorzej - podsumował szef MSWiA. (aka)