Jan Rokita dostanie 25 tysięcy złotych zadośćuczynienia
25 tys. złotych jako zadośćuczynienie za internowanie w czasie stanu wojennego otrzyma Jan Rokita - zdecydował krakowski sąd. To maksymalna kwota, o jaką mogły starać się na podstawie ustawy z września 2007 r. osoby internowane. - Rokita domagał się takiej właśnie sumy za pobyt od stycznia do lipca 1982 r. w ośrodku internowania w Załężu - powiedział rzecznik krakowskiego Sądu Okręgowego sędzia Rafał Lisak. Rokita deklarował, że pieniądze przekaże na cele charytatywne.
Rokita był na początku lat 80. przewodniczącym Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Uniwersytecie Jagiellońskim, a jesienią 1981 przewodniczącym Komitetu Strajkowego NZS Uczelni Krakowskich. Został internowany 23 stycznia 1982 r.
Rokita jest członkiem Komisji Charytatywnej działającej w ramach Stowarzyszenia "NZS 1980" w Krakowie, które zasądzone odszkodowania i dobrowolne datki przekazuje członkom NZS z lat 80., którzy są chorzy, biedni lub spotkały ich życiowe tragedie. Rokita także deklarował, że jeśli otrzyma pieniądze przekaże je na taki właśnie cel.
Jak poinformował na swej stronie internetowej Zarząd Stowarzyszenia "NZS 1980" dwie osoby - Zdzisław Jurkowski i Krzysztof Krzysztofiak - przekazały już przyznane im za internowanie kwoty: odpowiednio 25 i 18 tys. zł na konto charytatywne stowarzyszenia i są one w dyspozycji Komisji Charytatywnej. Do tej pory komisja ta przekazała pomoc materialną - po tysiąc zł - trzem potrzebującym osobom.