"Jan Paweł II miał ciemne, smutne mieszkanie"
Krzysztof Zanussi powiedział w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica", że apartament Jana Pawła II w Pałacu Apostolskim był ciemny, smutny i źle urządzony. Reżyser wyraził nadzieję, że następny papież odnowi swoje
mieszkanie.
Ciężki wystrój w stylu końca XIX wieku, z ciemnymi, przemysłowymi, przesadnie zdobionymi meblami. Sufity, umeblowanie, lampy, jadalnia i prywatne pokoje, wszystko było w półcieniu, poważne, pozbawione inspiracji. Krzesła były takie jak u mojej ciotki na przedmieściach Warszawy. Banalna siedziba biskupa z prowincji - tak papieskie mieszkanie opisał reżyser, który bywał tam wielokrotnie. Jak podkreślił, w takim apartamencie mógł mieszkać "przedsiębiorca, wysoki funkcjonariusz z Wiednia czy Mediolanu przed pierwszą wojną światową".
Umeblowanie u Papieża było nie w naszym guście, a ponadto było tam za mało światła - dodał reżyser. Zanussi przyznał, że nie można uznać tego mieszkania za miejsce, jak to ujął, terapeutyczne, zapewniające dobre samopoczucie. Papieskiemu apartamentowi przeciwstawił mieszkanie prezydenta Włoch na Kwirynale, urządzone w pięknym klasycznym i barokowym stylu, który zapewnia relaks.
Reżyser powiedział dziennikowi "La Repubblica", że wystrój pokojów Jana Pawła II zaskoczył go tym bardziej, że reszta Watykanu urządzona jest bardzo wykwintnie i wszędzie tam widać rękę Pawła VI. A w samym mieszkaniu nic, zupełnie nic. Jakby czas się zatrzymał - podkreślił, wyznając, że nie wie, dlaczego Jan Paweł II nie wprowadził żadnych zmian.
Zanussi wyraził nadzieję, że następny lokator trzeciego piętra Pałacu Apostolskiego odnowi apartament.
Przeprowadzający z nim wywiad Paolo Rumiz zadał retoryczne pytanie: Jak to możliwe, że przywódca zachodniego chrześcijaństwa, człowiek pełen życia i radości mógł mieszkać w tak przygnębiającym, zacienionym, anonimowym miejscu, zamknięty jak więzień?.
Sylwia Wysocka