Jan Maria Jackowski o 20 mln dla ojca Rydzyka: nie wiem, czy były obiecane
• Jackowski: nie wiem, skąd wzięła się ta kwota
• Jego zdaniem, poprawka była "pozaprawna"
• Jackowski o 27 mln zł na odwierty: bardzo się cieszę
- Nie wiem, czy te pieniądze były obiecane. Nie wiem, skąd wzięła się kwota 20 milionów złotych - stwierdził Jan Maria Jackowski (PiS) na antenie Radia ZET, pytany, dlaczego Ryszard Terlecki wnosił o przekazanie szkole ojca Rydzyka akurat takiej kwoty.
Senator przyznał, że zapis w formie zaproponowanej przez posłów był "pozaprawny". - Do ustawy budżetowej zgłasza się bardzo wiele poprawek, to jest normalny etap tzw. burzy i naporu. Potem jest przedstawione stanowisko rządu, doszło do weryfikacji tej poprawki. Dobrze, że ją wycofano - mówił Jackowski.
Powołując się na Beatę Szydło, zapowiedział jednak poszukiwania dotacji dla Wyższej Szkoły Medialnej ojca Tadeusza Rydzyka.
Jackowski skomentował również decyzję o przywróceniu dotacji w wysokości 27 milionów złotych na realizację odwiertów geotermalnych w imperium ojca Rydzyka. - Bardzo się cieszę. Przypomnę, że w 2007 roku Jolanta Hubner mówiła, że te pieniądze nie zostały zabrane ze względu na geotermię, ale ze względu na ojca Rydzyka. To mi pachnie zapisem na osobę, jak było w czasach PRL - mówił polityk.
Senator ocenił, że Platforma Obywatelska zmieniając decyzję PiS z 2007 roku, spowodowała, że państwo "dało i zabrało". - Jeżeli została podjęta decyzja, to należy ją zrealizować. Państwo nie może się kierować emocjami, czy lubi osobę X, czy nie lubi osoby Y. Jeśli to zostało przyznane, to należało to zrealizować - odpowiedział polityk.
Trwają rozmowy. Chodzi o 27 mln zł
Jak poinformowało w poniedziałek Radio ZET, trwają rozmowy na temat ugody między Fundacją o. Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis i Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) ws. dotacji za odwiert geotermalny w Toruniu. .
Chodzi o 27 milionów złotych dotacji, którą ostatecznie przyznały władze Funduszu w 2007 roku, dzień przed zaprzysiężeniem rządu Donalda Tuska. Cofnęły ją później nowe władze Funduszu. Fundacja pozwała fundusz a proces o cofnięcie Lux Veritatis dotacji na odwiert ruszył w listopadzie 2009 roku.
Prezesem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od grudnia ubiegłego roku jest Kazimierz Kujda. Zarządzał on Funduszem przed laty, kiedy przyznawano dotację Fundacji Rydzyka.
Kukiz: Rydzykowi należy się dotacja od PiS, ale nie z budżetu
- Wszyscy mamy świadomość, i nie mówię tego w kategoriach zarzutu, że elektorat ojca Rydzyka wspiera PiS. Z całą pewnością Rydzyk powinien dostać od nich jakąś rekompensatę, bo przecież dzięki niemu w dużym stopniu wygrali wybory - komentował w poniedziałek w programie #dziejesienazywo Paweł Kukiz.
- Ale niech dadzą ją z własnych pieniędzy. PiS ma około 20 mln zł rocznie subwencji. Niech dadzą Rydzykowi z tego jednoroczną dotację. Absolutnie nie z pieniędzy na hospicja i teatry. To jest skandal - mówił.
Sejmowa Komisja Finansów Publicznych głosami PiS przyznała w czwartek 20 mln zł dla Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Wywołało to lawinę krytyki pod adresem partii rządzącej. W efekcie PiS wycofało tę poprawkę.
W piątek premier Beata Szydło zapowiedziała, że poprawka do budżetu przeznaczająca 20 mln zł na Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu pojawi się w Senacie.