Jako jedyna oklaskiwała z pierwszego rzędu ambasador Izraela. "Do dymisji!"
Internauci domagają się dymisji wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego. Powód? Oklaskiwała kontrowersyjne przemówienie ambasador Izraela, która skrytykowała polską ustawę o IPN.
Anna Azari przyznała podczas 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, że zrezygnowała z przygotowanego wcześniej przemówienia. Ambasador Izraela zabrała głos w sprawie polskiej ustawy penalizującej używanie sformułowania "polskie obozy śmierci".
Według niej ustawa ta budzi w Izraelu "dużo, dużo emocji" i "odrzuca ją rząd Izraela". - Mamy nadzieję, że możemy znaleźć wspólną drogę, żeby zrobić jakąś zmianę w tej nowelizacji. Dlatego, że Izrael też rozumie kto budował Auschwitz i inne obozy i wszyscy wiedzą, że to nie byli Polacy. U nas to (nowelizację - przyp red.) traktuje się jak niemożliwość powiedzenia prawdy o zagładzie, wszyscy są oburzeni - powiedziała.
Wypowiedź wywołała spore poruszenie. Na relacji z obchodów 73. rocznicy wyzwolenia obozu widać, że najważniejsze osoby w polskim rządzie - jak Mateusz Morawiecki, czy Beata Szydło - zrezygnowały z oklasków dla ambasador Izraela. Wyjątek wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Magdalena Gawin, która z uśmiechem oklaskiwała Annę Azari. Jej reakcję zauważył jeden z internautów, który udostępnił wymowne nagranie w sieci.
Internauci są w szoku. "Do dymisji!", "dość tego!", "co na to minister Gliński?" - to tylko niektóre z wypowiedzi internautów, które pojawiły się w sieci.