Jaki los czeka kaplicę w kopalni soli w Wieliczce?
W najbliższym czasie zdecydują się losy podziemnej XIX-wiecznej kaplicy św. Jana w kopalni soli w Wieliczce. Sporządzony już został raport konserwatorski, sfinansowany ze środków Unii Europejskiej.
24.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Rozstrzygnięcia będą wymagały dalsze losy kaplicy - czy pozostanie ona na swoim miejscu w komorze Lipowiec, z daleka od trasy turystycznej, czy też zostanie przeniesiona i po konserwacji udostępniona turystom w jednej z komór na trasie turystycznej - powiedział Andrzej Trzósło, wiceprezes ds. górniczych i technicznych spółki Kopalnia Soli "Wieliczka".
Polichromowana kaplica z drewna iglastego, będąca zabytkiem sztuki sakralnej i górniczej, zagrożona jest szczególnie z powodu dużej wilgotności powietrza i wycieków solanki. Zdaniem autorów raportu konserwatorskiego, jedynym racjonalnym rozwiązaniem wydaje się umieszczenie kaplicy w miejscu o kontrolowanym klimacie.
Oznaczałoby to albo obudowanie kaplicy szklanym akwarium z klimatyzacją w jej dotychczasowym miejscu, albo przeniesienie jej w klimatyzowaną część kopalni i udostępnienie turystom.
Raport konserwatorski na temat stanu kaplicy św. Jana, będącej niegdyś głównym obiektem sakralnym kopalni, powstał w ramach programu waloryzacji starych kopalń Val-Min, finansowanego przez Unię Europejską. W programie uczestniczą jeszcze kopalnie z Grecji i Hiszpanii i miasto Płowdiw w Bułgarii.(mon)
Zobacz także:
w WP - Turystyka: Wieliczka