Polska"Jak żyć, pani premier, jak żyć?" Beata Szydło w Radomiu: w Polsce może być normalnie

"Jak żyć, pani premier, jak żyć?" Beata Szydło w Radomiu: w Polsce może być normalnie

• Premier poinformowała o podpisaniu przez szpitale i lekarzy umów na 2016 r.
• NFZ przeznaczy na świadczenia zdrowotne ponad 71,4 mld zł
• Szydło w Radomiu: zarówno pacjenci, jak i lekarze mogą być spokojni
• Premier rozmawiała z grupą mieszkańców Radomia
• "Jak żyć, pani premier, jak żyć?" - pytała jedna z kobiet

"Jak żyć, pani premier, jak żyć?" Beata Szydło w Radomiu: w Polsce może być normalnie
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak

- Dzisiaj pacjenci mogą spokojnie przychodzić do swoich przychodni, są leczeni, a lekarze i wszyscy pracownicy służby zdrowia mogą spokojnie pracować - zapewniała premier Szydło podczas konferencji przed radomskim szpitalem.

Podkreśliła, że w efekcie działań poprzedniego rządu "poprzez chaos i zaniedbania nie były wprowadzane te procedury, które powinny być". - Może być w Polsce normalnie; na tym polega dobra zmiana, którą wprowadza w tej chwili polski rząd - dodała.

Obecny na konferencji minister zdrowia Konstanty Radziwiłł powiedział, że "służba zdrowia w Polsce działa po prostu normalnie". - Niektórzy mówią, że to cud, że podstawowa opieka zdrowotna od 1 stycznia działa bez żadnych perturbacji - dodał.

Na przełomie lat 2014 i 2015, w związku z wprowadzeniem programu dotyczącego leczenia onkologicznego oraz zmian zasad funkcjonowania i finansowania POZ, ówczesny minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zmagał się z protestem lekarzy rodzinnych, głównie związanych z Porozumieniem Zielonogórskim. Gabinety lekarskie były zamknięte od 1 do 7 stycznia.

- Były to regularne negocjacje, w których rząd próbował znaleźć jak najwięcej miejsc, w których nie ustąpi, a równolegle w tym samym czasie toczyły się przygotowania, które przypominały przygotowania do stanu wojennego: była mobilizacja wojewodów, służb specjalnych, były wykupywane specjalne aplikacje - przypomniał Radziwiłł.

Minister zaznaczył, że po objęciu urzędu zaprosił do resortu m.in. przedstawicieli świadczeniodawców POZ. Podczas tych spotkań ustalano jakie zmiany należy wprowadzić w służbie zdrowia, a także rozmawiano o planowanej ustawie o POZ. Radziwiłł podkreślił, że dzięki temu wszystkie przychodnie, szpitale i inne placówki służby zdrowia od 1 stycznia mogły normalnie funkcjonować.

"Jak żyć, pani premier, jak żyć?"

Po spotkaniu z dziennikarzami premier podeszła do grupy mieszkańców Radomia, którzy stali przed przychodnią i przysłuchiwali się konferencji prasowej.

- Jak żyć, pani premier, jak żyć? - zapytała jedna z kobiet, skarżąc się na niskie zarobki i brak tzw. zdolności kredytowej. - To pytanie już padało wielokrotnie. My rządzimy miesiąc i mogę pani powiedzieć... - zaczęła swą wypowiedź premier. - Że dostanę podwyżkę? - przerwała jej kobieta. - Nie, ja pani nie będę obiecywać tego, co nie jest możliwe. Natomiast mogę pani powiedzieć, że to, że pani jest tutaj dzisiaj i spokojnie może pani przyjść do swego lekarza, to niech pani sobie przypomni, czy tak samo było rok temu - odpowiedziała premier, nawiązując do protestów lekarzy rodzinnych w poprzednich latach. - Nic się nie zmieniło, bo ja o piątej rano przychodzę stać na mrozie, żeby dostać numerek do lekarza, a na wizytę u kardiologa czekam prawie rok - narzekała mieszkanka Radomia.

Inna z kobiet zwróciła premier uwagę na nową ustawę, która przewiduje obowiązek nauki języka angielskiego i ukończenia w tym zakresie studiów podyplomowych przez nauczycieli wychowania przedszkolnego. Jak mówiła, będzie to dużym obciążeniem, zwłaszcza dla nauczycieli starszych, będących przed emeryturą, którzy wcześniej nie mieli styczności z tym językiem. Premier obiecała, że sprawdzi, jakie plany ma w tym zakresie minister edukacji narodowej Anna Zalewska.

Inne z pytań dotyczyło pomocy finansowej dla rodziców dzieci niepełnosprawnych. Premier wyjaśniła, że jeśli będzie im przysługiwało 500 zł na drugie dziecko, nie zostaną im cofnięte dotychczasowe świadczenia z tytułu niepełnosprawności.

Po rozmowie z mieszkańcami premier spotkała się z lekarzami przychodni "Południe".

Zgodnie z planem finansowym na 2016 r. NFZ przeznaczy na świadczenia zdrowotne (w tym ratownictwo medyczne) ponad 71,4 mld zł, czyli o ponad 4,4 mld zł więcej niż w pierwotnym planie na 2015 r. W tym roku najwięcej pieniędzy trafi do szpitali - na leczenie szpitalne w planie finansowym zabezpieczono ponad 33,2 mld zł. Do podstawowej opieki zdrowotnej trafi blisko 9,4 mld zł, a na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną zabezpieczono ponad 5,6 mld zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (447)